Oficjalnie i nieodwołalnie zostało wybrane logo przyszłych mistrzostw Europy w piłce nożnej. Kwiat jaki jest, każdy widzi. Brakuje tylko kilku elementów, które są świadectwem obecnej piłki nożnej w kraju. Zamiast piłek i pięknych pajacyków, twórca logo powinien umieścić kopertę a w niej banknoty znaczone przez urzędy do walki z korupcją. Bo czym jest dzisiaj Polska piłka nożna jak nie manipulacjami, przekrętami, korupcją. Słów na opisanie procederu sprzedawania spotkań jest mnóstwo. Możemy jednak zrehabilitować się za logo i pomyśleć nad maskotką.
Cokolwiek byśmy nie wymyślili – zdaniem internautów powinna być to butelka wódki, nie będzie to odzwierciedlenie piłkarskiej Polski. Jedni wolą butelkę, zapewne nie jest to zły pomysł, inni kopertę z pokaźną gotówką. To są symbole ówczesnej piłki nożnej. Może maskotka powinna być apolityczna, postawmy na zawody – może fryzjer ?
Korupcja, walki na stadionach, walki w miastach że aż strach wyjść po godzinie 22:00 w sobotę. Gorączka sobotniej nocy, tak można nazwać walki toczące się na osiedlach – niewątpliwie zaprzyjaźnionych ze sobą kibiców. Polski Związek Piłki Nożnej milczy, przyjął koncepcję premiera Tuska i poklepuje się po plecach. Trzeba powiedzieć kiedyś dość – ukręcić głowę hydrze, która połyka pieniądze w ilościach oszałamiających. Jak długo będziemy kiwać głową do rytmu uderzanych szklanek, na bankietach organizowanych kilka razy w miesiącu przez delegatów PZPN’u. Fryzjer na maskotkę Euro 2012 chyba nie jest złym pomysłem, prawda ?