Konsumpcja kawy znana jest od setek lat. Owoce kawowca były wykorzystywane już w 1 w. p.n.e. na terenach Abisynii - dzisiejszych terenach Etiopii. Wówczas, owoce kawowca były spożywane na surowo lub gotowano z nich zupę, z dodatkiem soli i masła. Najczęściej spożywano je podczas długich podróży. Były zbierane z dziko rosnących krzewów. Jedna z historii odkrycia skutków działania kawy odnosi się do starych opowieści przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Historia ta opowiada o Etiopskim pasterzu kóz o imieniu Kaldi.
Pewnego dnia, gdy kozy nie powróciły z pastwiska, roztropny pastuch wybrał się na ich poszukiwanie. Po pewnym czasie odnalazł je dziwnie zachowujące się i skaczące przy krzewach z czerwonymi jagodami. Kaldi sam postanowił spróbować tych jagód - odkrył w ten sposób pobudzające działanie owoców kawowca. Druga historia jest również podobna. Dotyczy jednak mistyka Shaikh ash – Shadhili. Podobno podczas swojej wędrówki po Afryce spotkał stado kóz dziwnie pobudzonych, skubiących liście i owoce krzewu. Znużony podróżą postanowił sam spróbować owoców z krzewu. Z zaskoczeniem stwierdził, że znużenie wielodniową wędrówką szybko minęło.
Pierwsze uprawy drzew kawowych zostały odnalezione w Jemenie. Spekulacje na temat pojawienia się kawy na terenach arabskich odnoszą się do 525 r. n.e., kiedy to doszło do kolejnego, bardzo krwawego najazdu wojsk etiopskich na te tereny. Do dziś Jemen jest krajem, który eksportuje najdroższe i najlepsze ziarna kawa.
c.d.n
Choć kawa kojarzy się najczęściej z intensywnym aromatem i lekką goryczką, to równie ważnym – i coraz bardziej popularnym – obliczem tego napoju są jego słodkie odmiany. W różnych zakątkach świata kawa bywa łączona z cukrem, mlekiem, syropami, przyprawami, czekoladą, lodami, a nawet alkoholem. Te połączenia dają początek wyjątkowym napojom, które często są kulinarnym dziełem sztuki – deserem, rytuałem, a czasem nawet symbolem narodowej tożsamości.