W każdym biznesie MLM i nie tylko zresztą, bardzo istotną sprawą jest lista kontaktów. Bez tego szanse na powodzenie nie są zbyt duże.
Joe Vitale, jeden z najlepszych moich zdaniem copywriter'ów na świecie powiedział, że jeżeli masz swój biznes w internecie to lista adresowa składająca się z 10 000 adresów e-mail może przynieść wolność finansową jej właścicielowi.
Pomyśl teraz co byłoby, gdyby Twoja grupa partnerska składała się z 10 000 partnerów. Czy mógłbyś być dzięki takiej grupy żyć spokojnie? Odpowiedź chyba jest jednoznaczna prawda? :)
Nie mówię o tym, że każdy byłby w pełni zaangażowany w budowę własnego biznesu, ale pewien procent z tej liczby sprawia, że jesteś niezależny finansowo.
Przechodząc jednak do sedna sprawy, chcę wyjaśnić kwestię tego, czy musimy znać osoby, z którymi współpracujemy? Wyobraź sobie, że musisz poznać wszystkie 10 000 swoich partnerów. Czy ma to sens? Nie sądzę. Dlatego więc wykorzystanie internetu do budowy własnego biznesu jest jak najbardziej wskazane. Pozyskujesz jedynie adres e-mail oraz imię, po czym możesz zająć się komunikacją z nowym subskrybentem. Nie musisz dokładnie poznawać człowieka aby poznać jego zdanie na temat Twojego biznesu. Przecież może dowiedzieć się o Twoim biznesie drogą mailową (poprzez autoresponder) i stwierdzić, że to nie dla niego. W takim wypadku bliższe poznawanie tej osoby i tak nie ma żadnego sensu. Dopiero kiedy ktoś zdecyduje się na współpracę z Tobą, poznasz trochę więcej danych na temat tej osoby (jak nazwisko, miejsce zamieszkania, wiek).
Wiele e-biznesów ma się świetnie, mimo, że ich właściciele nie znają większości swoich klientów/partnerów.
Drugi argument przemawiający za tym, że ten biznes będziesz robił z osobami obcymi jest taki, że poznałem wiele osób, które osiągnęły sukcesy w marketingu sieciowym i nie zrobiły tego ze swoimi znajomymi. Owszem niewielki procent ich grup partnerskich to byli i pewnie nadal są znajomi ale zdecydowana większość to ludzie, których wcześniej wcale nie znali.
Powodem tego jest fakt, że Twoi znajomi w znacznej większości nie będą traktować Cię poważnie. To może wydawać się dziwne ale jest bardzo duża szansa, że ze znacznie większą uwagą Twoi znajomi wysłuchają obcego człowieka, niż Ciebie w sprawie tego samego biznesu.
Znam to z autopsji :) i sądzę, że nie warto nad tym ubolewać ale wyciągnąć z tego wnioski. To współpraca z ludźmi obcymi jest dużo bardziej owocna a pozyskiwanie nowych partnerów drogą internetową może dać dużo lepsze efekty w krótszym czasie. Oczywiście jeżeli podejść do tego we właściwy sposób. To jest oczywiście moja opinia i nie musisz wcale się ze mną zgadzać.
Niemniej jednak raz jeszcze gorąco polecam abyś poznał Darmowy Plan Biznesu On-line opartego o firmę MLM. Może okazać się on dla Ciebie bardzo pomocny.