Życie określone "dziś" najbliższymi 24 godzinami to, przecież, nie tylko koncetracja na codziennych czynnościach. Bycie "tu i teraz" to rodzaj uważności skupiającej się na kontakcie z własnym życiem i otaczającą rzeczywistością.
Uwolnienie od trudnych i nieprzyjemnych sytuacji codzienności, nie wynika z unikania, ale przez ich akceptowanie. Tylko dzięki temu, że coś istnieje, można się z tym skonfrontować i mieć szansę dokonać zmian na lepsze. W ten sposób zyskać poczucie bezpieczeństwa co do własnej i w ogóle, przyszłości. Świadomość i odpowiedzialność to potężna ludzka moc, jednocześnie bardzo niedoceniania.
Umiejętność wyciszenia się i koncentracji na konkretnej sprawie, czynności lub myśli to właśnie taka postawa uważności. "Jedna rzecz na raz", to piękne hasło. Niewielu posiada taką umiejętność. Kiedy stajemy się "uważni" odkrywamy cały ten chaos jaki nas do tej pory otaczał. Wyzwalacze zewnętrzne takiego chaosu to między innymi hałas, przesyt i niepotrzebne rzeczy, i sytuacje, w które się wplątujemy. Wewnętrzne, to brak zrozumienia siebie, swoich reakcji, własnych zachowań i działania, a przede wszystkim sensu istnienia.
Wydaje nam się, że nasze umysły żyją jakimś własnym życiem, nieustannie produkują myśli, osądy i opinie, które nie mają zbyt wiele wspólnego z prawdą. Czujemy się jak jakieś kukiełki w czyimś teatrzyku. To wyjątkowo nieprzyjemne przebudzenie, jednak niezbędne. Bardzo ważne do odnalezienia się we własnym życiu. Istotne dla poukładania sobie wszystkiego jak należy. Jeżeli nie odczujesz pełni bezsensu dawnej postawy, nie wykreujesz nowej, koniecznie odmiennej od poprzedniej. Nie wytrwasz w zmianie, poddając się kompromisom. W końcu wszystko wróci do punktu zerowego, a Ty uznasz, że nie ma sensu kontynuować zmian.
Koncentrowanie się na samych jedynie czynnościach to zaledwie część całego procesu. Wygląda to jak podlewanie kwiatów w obliczu opiekowania sie całym domem. Włącznie z porządkami, gotowaniem i zakupami. Opieka nad kwiatami, jako przyjemna czynność, może pobudzać do dalszych działań, ale warto pamiętać, że może również stać sie złodziejem czasu. A pozostałe obowiązki spadną na innych, zajętych własnymi sprawami, członków rodziny. Podobnie potrafią nas oderwać przedmioty. Samochód na pewno bardzo ułatwia życie, ale dbanie o niego nie może zastąpić dbania o rodzinę. To rodzina świadczy o jakości życia, nie model samochodu i połysk jego lakieru.
Uważność, prawdziwa koncentracja, na "tu i teraz", objawia się nie tylko działaniem, ale i świadomością ich konsekwencji. Świadomością własnej odpowiedzialności i umiejętnością przyjęcia na siebie konsekwencji własnych działań. Byciem przewidywalnym dla siebie i rozumiejącym własną emocjonalność. Być uważnym to mieć określone zasady działania i umieć określać priorytety, pozostając kreatywnym w zależności od otaczającej rzeczywistości. Nie szkodzić i pasożytować, a wspierać i pomagać innym, w obszarze własnych kompetencji. Uważność to świadomość, że właśnie tu i teraz dokonuje się całe dotychczasowe doświadczenie życiowe i realizuje cała nadchodząca przyszłość.
Edukacja ekologiczna to coś więcej niż nauka o segregowaniu śmieci czy oszczędzaniu wody. To budowanie świadomości, która obejmuje zrozumienie naszej odpowiedzialności za planetę, jej delikatny balans i współzależność wszystkich istot żyjących. Bez tej wiedzy przyszłe pokolenia mogą nie mieć szansy na funkcjonowanie w harmonijnym środowisku.