sukces

Wielozadaniowość to mit

Wielozadaniowość to mit

Potrafisz się skupić na tym, co robisz? I to całkowicie? W 100%? Podejrzewam, że nie jest to łatwe. Mało kto to potrafi. Obserwując rzeczywistość, zauważyć można, że większość osób preferuje inny sposób działania. Jaki? Wielozadaniowość. Tylko czy ten wybór jest rozsądny? Według mnie raczej przeszkadza, niż pomaga. I za chwilę wyjaśnię dlaczego.

Bądź „dawcą”, a nie „biorcą”

Bądź „dawcą”, a nie „biorcą”

Jak myślisz, co sprawia, iż niektórzy ludzie osiągają wspaniałe rezultaty w życiu i wydaje się, że pomyślny los ich nie opuszcza? Kryje się za tym jakaś wielka tajemnica? A może dostali prezent od życia, który przeznaczony jest tylko nielicznym – tzw. wybrańcom? Czy jednak tak jest w istocie, czy prawda wygląda nieco inaczej?

Społeczeństwo jednego przycisku

Społeczeństwo jednego przycisku

W tym artykule pragnę podzielić się spostrzeżeniami dotyczącymi pewnej ludzkiej cechy, którą możemy zaobserwować w dzisiejszym świecie. XXI wiek to z całą pewnością czas wielkich przemian i wszystko zmierza ku temu, aby żyło i funkcjonowało nam się wygodniej oraz lepiej. Ma to oczywiście wielkie zalety i… pewne skutki uboczne.

Do jakich drzwi pukasz?

Do jakich drzwi pukasz?

Słowo sukces dla każdego może oznaczać coś innego. Każdy ma jakieś pragnienia. Część ludzi planuje i podejmuje decyzje o przekształceniu własnych marzeń w rzeczywistość. Może to być zakup domu, samochodu, podróż dookoła świata, prowadzenie własnego biznesu, uprawianie zawodowo jakiegoś sportu itd. 

Współpraca jest ważna

Współpraca jest ważna

Zrobię to sam. Ile razy słyszysz coś takiego? Mogę zgadywać, że często. Owszem pewne rzeczy można zrobić samemu, lecz prawda jest taka, że każde większe przedsięwzięcie i sukces osiąga się nie w pojedynkę, lecz współpracując. Człowiek rozsądny zdaje sobie sprawę, że do zrealizowania czegoś wielkiego będzie potrzebował czegoś istotnego.