Dotacje unijne cieszą się ogromnym zainteresowaniem wśród rolników. Dzięki nim, można pozyskać środki, które mogą przyczynić się do rozwoju gospodarstwa rolnego. Programy unijne skierowane są do konkretnej grupy osób.
Dotacje unijne cieszą się ogromnym zainteresowaniem wśród rolników. Dzięki nim, można pozyskać środki, które mogą przyczynić się do rozwoju gospodarstwa rolnego. Programy unijne skierowane są do konkretnej grupy osób.
Własna firma to wiele zalet, o czym chce przekonać się coraz więcej osób. Dlatego chętnie zakładają działalności, licząc na finansowe wsparcie z funduszy unijnych. Okazuje się jednak, że nie wszyscy mają szanse na uzyskanie dotacji.
Przyznane dotacje unijne to połowa sukcesu. Aby prawidłowo zakończyć cały proces należy odpowiednio rozliczyć taka dotację. Jeśli nie wykona się tej czynności w sposób prawidłowy może być konieczne zwrócenie przyznanych środków i opłacenie surowej kary za niedotrzymanie umowy.
Zainteresowanie dotacjami jest ogromne, jednak prawda jest taka, że byłoby dużo mniejsze, gdyby nie było powielanych wiele mitów na ich temat. Postaram się przedstawić te najpopularniejsze. Należy na wstępie wspomnieć, że artykuł ten dotyczy wyłącznie dotacji dla istniejących przedsiębiorstw.
Projektowanie konkursów trochę czasu zajęło naszym władzom, ale wreszcie oficjalnie ogłoszono, że wszystkie projekty zostały zaakceptowane i przyjęte przez Komisję Europejską. Tak więc teraz tylko czekać na pierwsze konkursy.
Dzisiejszy wpis będzie wyjątkowo krótki, ale za to treściwy, przydatny i ku przestrodze (może dlatego krótki).
W ubiegły piątek, tj. 14 listopada 2014 r. miałam niezmierną przyjemność brać udział w bardzo dobrze zorganizowanej i ciekawej konferencji dotyczącej zbliżającej się perspektywy finansowej w UE.
W nadchodzącej perspektywie poziom dotacji ulegnie znaczącemu obniżeniu. A realizacja projektu uwzględniającego fazę b+r wiąże się z dużym ryzykiem niepowodzenia. Dlatego powstał Horizon 2020, który refunduje nawet 125% kosztów fazy badawczej.
Czy można polegać na doradcach dotacyjnych? Czy dobrym rozwiązaniem jest zapłata tylko w przypadku sukcesu - dotacji na naszym koncie bankowym? A może najlepiej o dotacje starać się samemu?
Mamy coraz więcej doświadczeń w wykorzystywaniu dotacji unijnych. Nauczyliśmy się, że samo przyznanie wsparcia to początek sukcesu, ale też czasem drogi przez mękę. Jak sobie poradzić, kiedy w naszym dofinansowanym projekcie pojawiają się problemy grożące odebraniem części lub nawet całości subwencji?