Profil Użytkownika

Wierzyć, to nie chcieć wiedzieć co jest prawdą (Friedrich Wilhelm Nietzsche).

Moje zainteresowania

Interesuje mnie rozwiązywanie zagadek, a szczególnie zagadek dziejów - błędnie zwanych historią. Interesuje mnie również ukazywanie prawdy, faktycznych zdarzeń. Wyjaśnianie niewyjaśnionego.

Po Artelis spodziewam się…

dobre pytanie :) Kiedyś założyłem profil na Artelis, umieściłem 382 artykuły, a potem usunąłem artykuły i konto, ale wróciłem ponownie :)

Lubię gdy...

Wszystko spaja się w piękną całość i wychodzi efekt.

W ludziach cenię...

Wiedzę, prostolinijność, uczciwość.

Pokaż więcej
Starożytne rytuały

Starożytne rytuały

Starożytne kultury wypracowały różnorodne rytuały pieczętowania umów, od "plucia w dłonie" po bardziej złożone ceremonie. Te zwyczaje, często oparte na symbolice ciała i natury, odzwierciedlały wiarę w moc gestów oraz potrzebę zaufania w świecie bez pisma. Przyjrzyjmy się kilku fascynującym przykładom praktyk, które kształtowały relacje międzyludzkie w dawnych czasach.

Od polowania do przemysłu: Człowiek, mięso i moralność

Od polowania do przemysłu: Człowiek, mięso i moralność

Czy człowiek zawsze jadł mięso? I czy zawsze robił to z obojętnością? Historia pokazuje coś zgoła innego. Wśród pierwotnych społeczności panował nie tylko głód, ale i głęboki szacunek wobec przyrody. Polowanie było rytuałem, a nie rutyną. Dziś, gdy mięso produkuje się szybciej niż myśl, warto wrócić do pytań starych jak ogień: skąd bierze się nasz pokarm i czy godzimy się z ceną, jaką za niego płacą zwierzęta?

Niepokorni pisarze PRL-u. Sukces bez legitymacji partyjnej

Niepokorni pisarze PRL-u. Sukces bez legitymacji partyjnej

W PRL-u pisarz bez legitymacji partyjnej był jak żeglarz bez mapy – mógł płynąć, ale zawsze pod prąd. Cenzura, polityka wydawnicza i presja ideologiczna sprawiały, że sukces bez kompromisów wydawał się niemożliwy. A jednak byli tacy, którzy go osiągnęli. Lem, Mrożek, Konwicki – nazwiska, które dziś budzą podziw, a wtedy budziły niepokój władz. To opowieść o twórcach, którzy nie sprzedali pióra za przynależność.

Nie każda dusza słyszy ten sam dźwięk

Nie każda dusza słyszy ten sam dźwięk

Nie każda dusza słyszy ten sam dźwięk, choć gra ta sama melodia. Literatura, jak każda sztuka, jest tworem osobistym – a przez to subiektywnym. Rozmowa z Tomaszem Marzeckim, wybitnym aktorem i znawcą słowa, uświadomiła mi prostą prawdę: sztuki nie trzeba poprawiać. Nie po to powstała. Nie po to mówi. Dzieło literackie nie musi trafiać do wszystkich, by być prawdziwe i warte zapamiętania.

Kto opowiada historie, których nikt nie przeżył?

Kto opowiada historie, których nikt nie przeżył?

Nie ma ocalałych. Nie ma świadków. Nie ma zapisków. A jednak znamy tę historię. Bitwa, która rozegrała się, nim wynaleziono pismo. Zatopiona wyspa, której położenia nie zna żaden współczesny żeglarz. Społeczność, która przeminęła tak całkowicie, że nie została po niej nawet ruina. A mimo to – opowieść istnieje. Czy to przypadek? Czy może... świadectwo tego, że ktoś – lub coś – jednak ją zapamiętał?