Pierwszy dylemat to wybór właściwej zaprawki. Na rynku dostępne są esencje o wielu różnych smakach: od zaprawek na wódki smakowe, przez zaprawki na giny, koniaki i inne alkohole mocne, aż po zaprawki na likiery.
Wyrób alkoholi domowych jest wspaniałym HOBBY. HOBBY pięknym i przyjemnym. Jednym z najważniejszych powodów, dla których podejmujemy próbę przygotowania wina, piwa, miodów pitnych w domu, jest chęć sporządzenia trunku o wyjątkowych walorach smakowych. Niejednokrotnie dużo lepszych od tych, które można spotkać na sklepowych półkach. Ogromną satysfakcję sprawi nam poczęstowanie rodziny czy znajomych alkoholem własnej roboty i usłyszenie od nich słów pochwały oraz zachwytu.
Pierwszy dylemat to wybór właściwej zaprawki. Na rynku dostępne są esencje o wielu różnych smakach: od zaprawek na wódki smakowe, przez zaprawki na giny, koniaki i inne alkohole mocne, aż po zaprawki na likiery.
Fernet Branca to bitter produkcji włoskiej. Ma bardzo skomplikowany skład, co przekłada się także na walory smakowe, jednak każdy w nim wyczuwa nieco inne nuty, co jest na poły zasługą stopnia komplikacji receptury i pilnie strzeżonej tajemnicy procesu produkcji.
Amer Picon jest jednym z wielu bitterów. Ten powstał w Francji w pierwszej połowie XIX wieku. Słowo „amer” w języku francuskim oznacza „gorzki” i doskonale oddaje charakter trunku, którego recepturę opracował Gaston Picon.
Jako że piwo sprzedawało się świetnie, nie trzeba było długo czekać, żeby ktoś wpadł na pomysł ograniczenia produkcji. Tak, tak, to właśnie w średniowieczu narodził się pomysł, żeby to, co dobre i potencjalnie dochodowe, zostawić w rękach bardzo nielicznej grupy osób.
Piwo jest zdecydowanie najstarszym warzonym napojem na ziemiach polskich. Istnieją dowody na to, że już Słowianie pogańscy piwo nie tylko znali – wszak było ono znane wszędzie: od Chin po Meksyk – ale i lubili, bo pijali je nie tylko dla zabicia pragnienia, ale i dla zabicia czasu.