Od czasu pojawienia się w sieci książek w postaci elektronicznej trwa dyskusja o tym, czy są one lepsze czy gorsze od książek tradycyjnych.Przeciwnicy e-booków podkreślają, że „nie mają one duszy” lub piszą o swoich wspomnieniach z młodości związanych z czytaniem w wannie, fotelu, czy łóżku. Za e-książkami natomiast przemawiają fakty.