On wstał, rozkazał wichrowi i rzekł do jeziora: «Milcz, ucisz się!». Wicher się uspokoił i nastała głęboka cisza.
- Mk 4, 39
On pragnie, abyśmy mieli silne poczucie własnej tożsamości i wysoką samoocenę. Mamy kochać samych siebie. Nakazał nam „miłować swojego bliźniego, jak siebie samego” (Mt 19, 19). Powinniśmy kochać siebie nie w egoistyczny sposób, nie po to, by sobie pobłażać, ale ze zdrowym poczuciem własnej wartości i oceny samego siebie.
Zbyt wielu z nas nienawidzi siebie samych, stąd również niechęć do swojego ciała. Kobiety wmawiają sobie, że powinny wyglądać tak, jak anorektyczne modelki na zdjęciach w kolorowych magazynach. Porównując się do innych kobiet zaczynają być głęboko niezadowolone ze swojego wyglądu.
Odrzuć kategoryczne słowa
Czy nękają cię myśli podobne do tych:
- „Powinienem był to zrobić”.
- „Muszę tam iść”.
- „Powinienem był tam być”.
- „Muszę to zrobić”.
_____________________________________________________________________
BIBLIA LECZY – FAKTY ZDROWOTNE
Te kategoryczne słowa są ujściem dla naszego negatywnego myślenia:
- Powinienem
- Muszę
- Oczekuje się
- Nie mogę
_____________________________________________________________________
Te kategoryczne wyrażenia nie zostawiają miejsca na elastyczność myślenia. Taki sztywny tok myślenia zaś prowadzi do frustracji, poczucia winy, wstydu, gniewu i depresji. Niech twoje słowa, nawet te wypowiadane w myśli, będą naznaczone Bożą łaską. Odrzuć kategoryczne wyrażenia, a zastąp je słowami pełnymi łaski:
- Mogę
- Z bożą pomocą
- Uda mi się
Naprawdę możesz się zmienić
Jeśli twoje myślenie jest negatywne, stale powtarzasz sobie: „Nie dam rady się zmienić”. „Już zawsze będę taki”.
Jeśli wyrażałeś tego typu przekonanie, to i ty prawdopodobnie jesteś ofiarą negatywnego myślenia. Z Bożą pomocą zawsze jeszcze możesz się zmienić, bowiem On sam obiecuje zmienić nas na lepsze.
W Biblii czytamy: „My wszyscy z odsłoniętą twarzą wpatrujemy się w jasność Pańską jakby w zwierciadle; za sprawą Ducha Pańskiego, coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego obrazu” (2 Kor 3, 18).
W tych okolicznościach…
Uwolnij się od tych okoliczności! Nie możesz kontrolować wszystkiego, co dzieje się naokoło ciebie, ale możesz decydować o sposobie swojej reakcji. Sytuacja w twoim życiu może się zmieniać tak łatwo, jak kierunek wiatru. Jeśli twoje szczęście zależy od okoliczności, to skazany jesteś na ciągłe wzloty i upadki nastroju.
Święty Jakub pisze: „Za pełną radość poczytujcie to sobie, bracia moi, ilekroć spadają na was różne doświadczenia. Wiedzcie, że to, co wystawia waszą wiarę na próbę, rodzi wytrwałość. Wytrwałość zaś winna być dziełem doskonałym, abyście byli doskonali, nienaganni, w niczym nie wykazując braków” (Jk 1, 2-4).
Zmuś się do tego, by szukać dobrych stron każdej sytuacji. Jednym przychodzi to łatwiej niż innym, w zależności od osobowości. Jednak możesz postanowić, że będziesz wdzięczny za dobre rzeczy, które posiadasz, nawet jeśli obecnie znajdujesz się w niezwykle ciężkiej sytuacji. We wszystkim, co się dzieje, poszukuj ukrytego celu. Jeśli wyćwiczysz swój umysł w szukaniu pozytywów, być może odkryjesz, że negatywne okoliczności w twoim życiu – choćby nie wiem jak trudne – już cię nie przytłaczają.
Odrzuć perfekcjonizm i nadmierne wymagania
Nie wymagaj od siebie doskonałości – to nierealne. Jedyna doskonałą osobą był Jezus Chrystus. Perfekcjonizm może uczynić cię krytycznym wobec siebie i wszystkich naokoło. Perfekcjoniści nakładają na siebie ogromny ładunek zbędnego stresu. Pan Bóg nie obciąża cię przecież niemożliwymi do spełnienia wymaganiami. On nie szuka ludzi doskonałych. Szuka takich, którzy zechcą być jego szlachetnym naczyniem. Oto, co głosi Słowo Boże:
Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre.
I czegoż żąda Pan od ciebie,
jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości
i pokornego obcowania z Bogiem twoim?
- Mi 6, 8
To tylko kilka z głównych typów negatywnego myślenia, które obciąża nasze życie przynosząc szkodliwy stres. Jest ich dużo – być może i tobie przychodzi kilka do głowy. Odnowienie swojego umysłu zgodnie ze Słowem Bożym pomoże ci przezwyciężyć to negatywne, stresujące podejście do życia.
Ćwicz zarządzanie czasem
Nauka nowych sposobów zarządzania czasem może znacznie zmniejszyć poziom twojego stresu. Jeśli masz czterdzieści lat, to statystycznie rzecz biorąc, wykorzystałeś już ponad połowę swojego życia na ziemi. Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad tym, jak mądrze gospodarowałeś swoim czasem? Nauka zarządzania czasem jest ogromnie ważna w walce ze stresem. Przyjrzyjmy się kilku niezwykle przydatnych strategii gospodarowania czasem.
Unikaj pasożytów czasu
Czy wiesz, co to jest odrośl? Sadownicy wiedzą, że trzeba je przycinać, by drzewo mogło dobrze się rozwijać. Są to duże gałęzie, które zbytnio się rozrosły i teraz wysysają z drzewa całą energię i składniki odżywcze. Kiedy sadownik przycina jabłonie i grusze, odcina te gałęzie, aby całe drzewo mogło odżywiać się w równowadze i zdrowiu.
To zjawisko zachodzi również w naszym życiu. Wszyscy znamy pasożytów, którzy wysysają nasz czas. Należą do nich czynności, relacje, przedsięwzięcia biznesowe i wszystko inne, co pochłania ogromne ilości czasu i energii życiowej, aż w końcu odbija się to negatywnie na naszym zdrowiu. Takie pasożyty czasu wysysają z nas siły i spychają nas z utartej ścieżki zdrowia i pobożności.
Niech Pan udzieli mocy swojemu ludowi,
niech Pan błogosławi swój lud, darząc go pokojem.
- Ps 29, 11
Może to być szturm telemarketerów, którzy wydzwaniając do ciebie w czasie kolacji kradną cenne chwile w rodzinnym gronie. Może to być nawet bliska relacja z krewnym, który wprasza się do twojego życia usiłując narzucić ci swoją kontrolę, i narusza harmonię twojej rodziny, aby przez ciebie zaspokoić swoje własne potrzeby.
Jedną z najważniejszych rzeczy jest właśnie zidentyfikować takie pasożyty czasu i postarać się je wyeliminować lub ograniczyć ich negatywne skutki.
Planuj swoją pracę i pracuj według planu
Ludzie, którzy osiągnęli sukces, mówią, że planowanie jest jednym z najważniejszych kluczy do sukcesu. Biblia głosi: „Gdy nie ma widzenia, naród się psuje” (Prz 29, 18).
Czy za pomocą modlitwy wyznaczyłeś sobie cele w życiu? Czy dzięki modlitwie stworzyłeś plan swoich obowiązków i posługi? Czy masz „widzenie” dla swoich ćwiczeń, diety, zdrowia? Czy dzięki modlitwie ustaliłeś drogę do realizacji ważnych dla ciebie celów? Staranne i mądre planowanie przy pomocy modlitwy odgrywa ważną rolę w obniżaniu stresu i pomaga ci dążyć do celu.
Co jest twoim celem? W Księdze Przysłów czytamy: „Wiele zamierzeń jest w sercu człowieka, lecz wola Pana się ziści” (19, 21). Módl się o poznanie woli Bożej dla ciebie. Na początek – realizuj swoją pasję!
Naucz się zlecać pracę
Praca w przychodni, którą prowadzę, bywa gorączkowa, więc czasem sprowadzam do biura terapeutę masażu dla kilku pracowników, co świetnie łagodzi stres. Terapeuta często zauważa, ze moje mięśnie są niezwykle rozluźnione w porównaniu do innych pracowników, którzy są dosłownie zasupłani od stresu. Wydaje mi się, że to dlatego, iż nauczyłem się skutecznie rozdzielać zadania, a to pozwala mi dużo zrobić samemu bez niepotrzebnego stresu.
Naucz się zlecać zadania – nie musisz wszystkiego zrobić sam. Jeśli nie masz dobrego powodu, by wykonywać jakąś pracę lub obowiązek, przekaż go komuś innemu, a będziesz miał czas robić to, co sprawia ci przyjemność.
Zrób to teraz!
Czy wiedziałeś, że osoby odkładające na później swoje obowiązki często robią to z powodu strachu przed porażką bądź odrzuceniem? Podejmij postanowienie, że z Bożą pomocą stawisz czoła swojemu strachowi, zakaszesz rękawy i weźmiesz się do pracy.
Ułóż plan wykonania swoich zadań, a potem powoli, krok po kroku, zacznij się z nimi rozprawiać. Kiedy uporasz się z jakimś zadaniem, nagródź się za dobrze wykonaną pracę.
Praca bez zabawy
Upewnij się, że w twoim życiu panuje zdrowa równowaga między pracą a odpoczynkiem, trudnymi i łatwymi obowiązkami, uciążliwymi zadaniami i tymi, które sprawiają ci przyjemność. Przepracowanie i brak odpoczynku są bardzo nie zdrowe i powodują stres. Jeśli bardzo ciężko pracujesz, koniecznie bierz urlop i organizuj krótkie wyjazdy. Równowaga jest kluczowym czynnikiem zdrowia i szczęścia.
Uprzątnij swój talerz
Jednym z powodów nadmiernego stresu jest zbyt duże obciążenie obowiązkami. Być może wziąłeś na siebie zbyt wiele długów, zobowiązań i odpowiedzialności, niż jesteś w stanie unieść. Jeśli jesteś zbyt obciążony, uprzątnij swój talerz.
Spłać swoje długi. Większość z nas nie jest w stanie zrobić tego od razu, jednak ustalenie planu spłat wyeliminuje nadmierny stres.
Nie zgłaszaj się do wykonywania kolejnych obowiązków, na które brak ci czasu. Masz prawo zachować nieco czasu dla siebie. Nie angażuj się w dodatkowe zajęcia czy projekty w szkole, kościele lub w pracy, jeśli nie możesz ich skutecznie i z łatwością wypełniać. Jeśli żyjesz w stresie, wycofaj się nieco z aktywności, dopóki nie odzyskasz kontroli nad swoim życiem.
Wnioski
Nie pozwól, by góra stresu zwaliła się na ciebie lawiną rujnując twoje życie i zdrowie. Możesz tak wiele zrobić, by ja pokonać i znaleźć się na szczycie. Zamiarem Pana Boga nie było nigdy to, by stres pozbawiał twoje życie radości i spokoju.
Już teraz możesz podjąć decyzję, by wprowadzić do swojego życia te strategie umysłowe przydatne w walce ze stresem. Bóg chce dać ci coś lepszego niż życie w napięciu. Jego cudowne Słowo głosi:
O nic się już zbytnio nie troskajcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem! A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie.
- Flp 4, 6-7
Artykuł jest fragmentem książki "Biblia leczy. Stres” , autorstwa Dona Colberta, wydanej przez Wydawnictwo M