Nie wiesz, czy Twoja strona działała
Nie można po prostu uruchomić strony internetowej i o niej zapomnieć. Nawet jeśli procesy konserwacyjne lub cała obsługa zamówień są zautomatyzowane, to nadal nie wystarczy. Koniecznością jest stosowanie stałego monitoringu. Jest wiele powodów, przez które strona internetowa będzie krócej lub dłużej niedostępna albo użytkownicy będą doświadczali pewnych problemów. Bieżący monitoring stron jest więc niezbędny, żeby takie przypadki wykrywać i we właściwym momencie wdrożyć środki zapobiegawcze.
Siłą rzeczy monitorowanie stron musi odbywać się automatycznie – nie ma możliwości robienia tego ręcznie, zwłaszcza że interwał testów w wielu przypadkach powinien wynosić nie więcej niż minutę.
Co konkretnie należy monitorować?
Ogólnie rzecz biorąc, mówi się, że monitorowanie stron ma badać dostępność serwisu. To nie do końca precyzyjne, ponieważ pojęcie dostępności zakłada alternatywę działania lub niedziałania, tymczasem wiele problemów objawia się działaniem nieprawidłowym.
- Monitorowanie sklepów internetowych może oznaczać regularne testowanie dostępności i wydajności kolejnych kroków przy składaniu zamówienia.
- Monitoring ecommerce obejmuje również często szybkość ładowania stron, podstron lub konkretnych elementów o kluczowym znaczeniu albo na przykład zasobów ładowanych z innego serwera.
- W przypadku prostszych stron internetowych sprawdzać można choćby poprawność funkcjonowania formularzy kontaktowych.
W praktyce więc monitoruje się kilka parametrów: dostępność strony (tak lub nie), czasu dostępu, dostępności baz danych, serwerów pocztowych i zasobów oraz aplikacji webowych, a często monitoruje się też ważności domen i certyfikatów, których nieprzedłużenie we właściwym momencie może skończyć się katastrofą.
Monitoring wstępem do działania
Narzędzi do monitoringu nie implementuje się oczywiście po to, żeby cieszyć się dobrymi wynikami. Ich podstawowym celem jest wykrywanie nieprawidłowości i generowanie alertów na podstawie zdefiniowanych zasad i dotyczących konkretnych zdarzeń.
Wykrycie problemów powtarzających się zgodnie z pewnym harmonogramem albo skorelowanych z jakimiś zdarzeniami zewnętrznymi daje podstawę do przeprowadzenia działań naprawczych. Czy będzie to aktualizacja oprogramowania, czy zmiana serwera, czy jakieś modyfikacje w zakresie serwowania poszczególnych zasobów, to już inna kwestia, ale tylko monitorowanie stron internetowych pozwala podejmować takie decyzje na podstawie rzetelnych danych.
Dodatkowe zalety wdrożenia monitoringu stron
Znajomość stanu serwera i strony to jedno, ale z raportów o dostępności można wyciągnąć dodatkowe wnioski lub uchronić się przed innymi problemami.
- Niedostępna strona lub powtarzające się epizody zmniejszonej dostępności mogą negatywnie wpłynąć na skuteczność nawet znakomicie zaprojektowanej kampanii marketingowej.
- Dla firm zajmujących się utrzymaniem stron internetowych dane z monitoringu stanowią istotny element komunikacji marketingowej.
- Wyniki z monitoringu można przekazać w surowej lub opracowanej formie specjalistom zajmującym się konkretnymi aspektami funkcjonowania firmy, żeby wdrożyli zmiany i wydali rekomendacje: specjaliści z zakresu bezpieczeństwa wykorzystają to do oszacowania ryzyka ataków, webmasterzy mogą wykryć dodatki zakłócające pracę systemu, a edytorzy naprawić elementy opóźniające załadowanie się strony.
W zależności od tego, jak dokładny będzie monitoring, może posłużyć do naprawdę dynamicznego rozwoju strony internetowej, ale nawet w podstawowej formie będzie użyteczny, żeby ocenić, czy serwer wart jest swojej ceny, a klienci zawsze mogą uzyskać dostęp do poszukiwanych informacji.
