Od czego zacząć?
Do rozpoczęcia domowego serowarstwa potrzebny jest podstawowy sprzęt, na który składa się duży garnek, termometr do żywności, podpuszczka, chustka i forma serowarska. Te narzędzia to wydatek kilkudziesięciu złotych, a swojskie sery mogą bez problemu równać się z wysokiej klasy nabiałami, które znajdziesz w sklepie. Nie ulega wątpliwości, że jakość sera będzie różnić się w zależności od mleka, jakie użyliśmy do wyrobu. Domowy ser przygotujesz zarówno za pomocą mleka pochodzącego z własnej hodowli, nabytego na targu od innego gospodarza, jak i zakupionego w delikatesach. Do wyrobu sera najlepiej wykorzystywać jak najświeższe mleko, jednak gdy zamierzasz wybrać te ze sklepu to pod żadnym pozorem nie kupuj mleka z oznaczeniem UHT, ponieważ nie da się z niego zrobić sera.
Jak wygląda produkcja sera?
Żółty ser dla laików
Jeśli uważasz, że tworzenie sera od podstaw jest zbyt wymagającym zajęciem, możesz zrobić żółty ser z wykorzystaniem białego sera. Żeby przygotować taki domowy przysmak, będziesz potrzebować biały ser, mleko 3.2%, masło, jajko, sodę i ewentualnie sól. Twaróg rozdrabniamy widelcem w garnku, a następnie wlewamy mleko, zagotowując, cały czas mieszamy. Po zagotowaniu trzymamy na małym ogniu do pojawienia się serwatki. Całość zlewamy przez gęste sito i odciskamy nadmiar płynu. W poprzednio wykorzystywanym naczyniu rozpuszczamy masło i dodajemy ser, szybko mieszając. Po zdjęciu garnka z ognia dodajemy żółtko (ewentualnie sól) i energicznie rozrabiamy, na koniec dodajemy sodę. Tak przygotowany, ostygnięty ser przekładamy do woreczka umieszczonego w misce, przykrywamy folią aluminiową i zostawiamy na noc w lodówce. Et voila! Następnego dnia możesz bez problemu zajadać się pysznym, domowym serem.