Nowy Sącz to największe miasto Beskidu Sądeckiego. Otoczony zewsząd górami jest coraz chętniej odwiedzany przez turystów. Powoli pojawiają się większe inwestycje związane z turystyką. Najważniejszą zmianą, jaką można jednak zauważyć w porównaniu do poprzednich lat, jest zmiana podejścia do inwestowania w rynek nieruchomości.

Data dodania: 2019-01-26

Wyświetleń: 788

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

W 2011 roku w przeprowadzonym badaniu przedsiębiorczości na rzecz Lokalnego Programu Rozwoju Przedsiębiorczości dla Miasta Nowego Sącza eksperci wykazywali m.in., że istnieje spora rozbieżność między kwalifikacjami osób, które dopiero ukończyły naukę, a potrzebami rynku, młodzi ludzie nie chcą ponadto ryzykować. Dodatkowo rynek pracy cechuje się dużą sezonowością, związaną m.in. z turystyką. To wszystko plus stosunkowo niskie wynagrodzenie było powodem znacznego odpływu siły roboczej do Krakowa czy Rzeszowa, a nawet Warszawy. W ostatnim czasie sytuacja się nieco zmienia - w 2017 roku zanotowano z znaczny przyrost pracowników spoza miasta. Przyjeżdża tu prawie 13 000 osób do pracy, bezrobocie wyniosło 4,1%, co jest świetnym wynikiem. W całym województwie małopolskim notuje się stopę bezrobocia na poziomie 5,4%.

Niewątpliwie nie bez znaczenia okazał się wzrost liczby turystów odwiedzających to miasto. W 2017 roku to 1,3 miliona - niewiele w porównaniu do Krakowa, ale sporo dla Nowego Sącza. W 2016 roku ilość turystów na Sądecczyźnie była podobna. Turyści zostawiają tu średnio ponad 1 miliard złotych w ciągu roku. Taka suma oczywiście rozdrabnia się na noclegi, żywność, muzea i inne atrakcje. Skorzystać z gościnności Nowego Sącza chce coraz więcej osób, którym znudził się Kraków, a Krynica-Zdrój wydaje się zbyt droga. Dlatego mieszkańcy miasta chętniej <strong>oferują noclegi w ramach wynajmu krótkoterminowego</strong> w swoich mieszkaniach czy domach, co można zauważyć chociażby na popularnych portalach, jak Airbnb. Popyt rodzi podaż. Jest to interes opłacalny zwłaszcza dla osób starszych i w średnim wieku, mieszkających samotnie w dużych domach. Dysponują nieraz całymi wolnymi piętrami, które można przystosować pod turystów. Konkurencja dla hoteli rośnie w oczach.

Wynajem turystyczny pozwala znacząco dorobić sobie w okresie od późnej wiosny do wczesnej jesieni. Może okazać się ratunkiem dla osób bezrobotnych lub na niskiej emeryturze. Turyści z kolei doceniają przewodnictwo mieszkańców Nowego Sącza, a także kameralny charakter i niskie ceny.

Co więcej, wiele osób, które przeniosły się do większych miast, jak Kraków, często lokuje swoje pieniądze właśnie w Nowym Sączu lub okolicy w postaci nieruchomości. Cena mieszkań i domów jest tu zdecydowanie niższa niż w stolicy Małopolski. Inwestycje te wydają się bardziej opłacalne od lokat bankowych i mogą być świetnym rozwiązaniem dla tych, którzy chcą sobie dorobić do wypłaty, a nie stać ich lub nie chcą kupować mieszkania w Krakowie. Osoby, które będą chciały powrócić w przyszłości do Nowego Sącza, myślą również przyszłościowo - kupując teraz mieszkanie i wynajmując je, inwestycja ta w końcu im się zwróci chociażby w postaci samo spłaconego kredytu.


        

Licencja: Creative Commons
0 Ocena