Gdyby więcej osób wiedziało w czym tkwi klucz do szczęśliwego, spełnionego życia - mogłyby nad nim świadomie popracować i błyskawicznie poprawić swoją sytuację.
- Jak to się dzieje, że Marek jest człowiekiem, którego ciągle wykorzystują inni ludzie, nie potrafi im odmówić, nie przyznaje się do własnych potrzeb, ma niskie poczucie własnej wartości, jest strasznie sfrustrowany życiem i ledwo już wytrzymuje tłamszenie w sobie negatywnych emocji, podczas gdy Grzesiek z łatwością buduje szczęśliwe i obustronnie korzystne relacje z innymi ludźmi, jest szanowany, ludzie się z nim liczą, ma wysokie poczucie własnej wartości i ciągle zwiększa swoją satysfakcję z życia?
- Jak to się dzieje, że Eli zawsze przydarzają się wszelkiego rodzaju kłopoty, jest magnesem na pecha i niewłaściwych facetów, przy okazji nie może znaleźć pracy i jest wściekła na cały świat, że ją tak źle traktuje, podczas gdy Ania świetnie sobie radzi w życiu, ma bardzo satysfakcjonujące związki, wykonuje pracę, którą kocha i świetnie dzięki temu zarabia, a także po prostu umie cieszyć się życiem?
Słowo, które odróżnia osoby nieszczęśliwe i szczęśliwe w powyższych przykładach, to DOJRZAŁOŚĆ.
Jak rozumieć dojrzałość?
To dość rozległe pojęcie, ale dla uproszczenia załóżmy, że najważniejsze cechy osoby dojrzałej to:
Umiejętność samoobserwacji (popatrzenia na siebie z perspektywy osoby trzeciej).
Wyraźnie wyznaczone osobiste granice oddzielające ją od świata (podstawa asertywności).
Jeśli umie się obserwować i analizować swoje zachowanie - można wyciągać wnioski z własnych doświadczeń, brać za siebie odpowiedzialność i wzrastać. Jest się w stanie dostrzec, że samodzielnie tworzymy nasze problemy. Możemy uczyć się dzięki naszemu doświadczeniu życiowemu.
Czym natomiast są osobiste granice? Oddzielają one to, co kontrolujesz w 100% od tego, czego nie kontrolujesz wcale. Wiele problemów i cierpienia bierze się stąd, że próbujesz kontrolować coś, co jest poza zasięgiem Twojej kontroli (innych ludzi, pogodę itd.) lub oddajesz innym kontrolę nad swoimi decyzjami, które powinny być tylko TWOJE (podporządkowujesz się, dajesz zdominować).
Dobrze zdefiniowane granice pozwalają także akceptować obustronnie korzystne propozycje innych ludzi i odrzucać takie, które przynosiłyby Ci straty (transakcje typu wygrany-przegrany).
Być może nawet nie zdajesz sobie sprawy,
jak wielki klucz do szczęścia właśnie został Ci objaśniony...
Okazuje się, że ludzie posiadający zdolność do samoobserwacji i refleksji nad swoim zachowaniem, a także dobrze zdefiniowane granice są o niebo szczęśliwsi od całej reszty.
Uwielbiają życie.
Równocześnie - większość problemów, z którymi boryka się przeciętny człowiek jest wynikiem jakichś braków w tych dwóch ważnych sprawach.
Każdy człowiek ma obszary, w których mógłby stać się bardziej dojrzały, zwiększyć poczucie własnej wartości i pozbyć się toksycznych, limitujących przekonań.
Najmądrzejsi ludzie doskonale zdają sobie z tego sprawę i ...aktywnie pracują nad stawaniem się bardziej dojrzałymi.
Rozumieją oni pewien mało znany sekret - mianowicie, że to nie świat zewnętrzny jest przyczyną ich zadowolenia z życia lub jego braku...
Wiedzą, że tylko wewnętrzne zmiany, tylko stanie się lepszą wersją siebie trwale uczyni ich szczęśliwszymi.
Nie lepszy samochód.
Nie większy dom.
Zmiana myślenia, nawyków, podniesienie poczucia własnej wartości, zwiększenie stopnia zrozumienia samego siebie i wytyczenie klarownych granic osobistych.
Jeśli Ty się zmienisz - wszystko się zmieni.
Naprawdę :)