W dzisiejszych czasach jesteśmy ciągle zabiegani. Praca, dom, wyjazd służbowy, praca, dom, szkolenie. Wielu ludzi kręci się w jednym schemacie i po dłuższym czasie ciężko jest się z niego wyplątać. Szczególnie, kiedy w życiu pojawiają się żona i dzieci.

Data dodania: 2016-04-25

Wyświetleń: 1044

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Dojrzały wiek jako szansa na realizację życiowych marzeń

A co z naszymi marzeniami, które mieliśmy jako dzieci? Dlaczego wszystko się zmieniło, gdy wkroczyliśmy w dorosłość? Jeżeli jeszcze ich nie spełniliśmy – pamiętajmy, że każdy wiek jest dobry na realizację.

Znajdź czas na marzenia

Różne zobowiązania w trakcie naszego życia nie powinny nam przeszkodzić w tym, abyśmy poczuli się ludźmi spełnionymi. Możemy to zrobić realizując swoje marzenia, które mieliśmy w dzieciństwie. Kto z nas nie chciał kiedyś zostać sławnym artystą, wyruszyć w podróż dookoła świata lub nauczyć się kilku języków obcych, aby móc swobodnie porozumiewać się wśród mieszkańców obcych kultur? Część marzeń na pewno jesteśmy spełnić w okresie młodości, jednakże niektóre musimy przełożyć na przyszłość. Ważne, aby nie była ona zbyt odległa, a zaplanowane postanowienia były realne i możliwe do zrealizowania w zgodzie z naszymi możliwościami.

Być może kiedyś zastanawialiśmy się, jak to jest przebiec maraton. W końcu tyle ludzi biega na całym świecie, a w dodatku widzą w tym frajdę, znajdują czas na treningi i wyjazdy do odległych miast, a nawet krajów, aby przebiec w nich kilka godzin wraz z innymi „zapaleńcami”, odebrać medal i wrócić do domu. Skoro oni mogą, to czemu my nie możemy? Nie mieliśmy czasu na regularne treningi w młodości, kiedy podążaliśmy za pieniądzem? W okresie dojrzałości, a nawet wczesnej starości, kiedy widzimy, że przydałby się jakiś dodatkowy impuls do działania, idealnym rozwiązaniem jest właśnie systematyczne uprawianie sportu, niekoniecznie biegania. Dzięki temu poznamy nowych ludzi, którzy podobnie jak my podążyli za marzeniami i mają odwagę żyć z pasją.

Nigdy nie jest za późno

Warto na chwilę zatrzymać się, wziąć kartkę papieru lub notatnik i wypisać rzeczy, czynności, postanowienia, których posiadanie lub zrealizowanie przyniesie nam emocjonalne korzyści. Skok ze spadochronem, rejs statkiem, podróż koleją transsyberyjską, nurkowanie wśród raf koralowych, lot do USA, rundka bolidem Formuły 1 po nowoczesnym torze... Spójrzmy na nią i zastanówmy się, co możemy z niej wykreślić w najbliższym czasie, które rzeczy zajmą nam dłuższe przygotowanie, a do realizacji których musimy nabyć konkretnych umiejętności. Gdy już to zrobimy, zaplanujmy po kolei poszczególne działania i krok po kroku realizujmy je starając się żyć pełnią życia nawet pod jego koniec. Nie dajmy się wmówić, że na coś jesteśmy za starzy – wiedza o tym, że rozwijamy się przez cały okres naszej żywotności daje nam siłę na to, aby realizować się nawet w późnym wieku – podkreśla właściciel Domu Opieki Senior Residence w Katowicach. W końcu nie po to, życzy się nam 100 lat...

Licencja: Creative Commons
0 Ocena