Pozwala to nie tylko zlikwidować potencjalny ból, który mógłby towarzyszyć zabiegowi, ale również ograniczyć strach u osób, które obawiają się wizyt u dentysty. Istnieje kilka rodzajów znieczulenia. W jakich przypadkach stosuje się każde z ich?
W stomatologii stosuje się przede wszystkim następujące formy znieczulenia: powierzchniowe, nasiękowe, przewodowe, śródwięzadłowe i śródkostne.
Znieczulenie powierzchniowe
Znieczulenie powierzchniowa stosuje się w przypadku niewielkich zabiegów stomatologicznych. Może mieć ono postać żelu, kremu, aerozolu lub plastra. Ten rodzaj znieczulenie działa przez kilka minut i podaje się go najczęściej przy zdejmowaniu kamienia nazębnego, a także przed zastosowaniem znieczulenia właściwego, które jest związane z wkłuciem igły w dziąsło. Stosuje się je także u dzieci, przed usunięciem rozchwianych zębów mlecznych.
Znieczulenie nasiękowe
Znieczulenie nasiękowe to z kolei rodzaj znieczulenia w formie zastrzyku, które pozbawia czucia końcówki nerwów. W efekcie, pacjent na kilka godzin traci czucie języka, policzka i dziąsła. Wykorzystuje się je przede wszystkim do usunięcia zęba i leczenia zębów górnych.
Znieczulenie przewodowe
Znieczulenie przewodowe polega na podaniu odpowiedniego leku znieczulającego, który wnika głęboko w tkanki i znieczula znaczną część nerwu. Dlatego też, preparat w tym przypadku podaje się bardzo blisko nerwu. Znieczulenie przewodowe stosuje się przede wszystkim w leczeniu tylnych zębów żuchwy. Jednocześnie nie należy go stosować u osób, które mają problemy z krzepnięciem krwi.
Znieczulenie śródwięzadłowe
Znieczulenie śródwięzadłowe podaje się za pomocą specjalistycznej igły zamontowanej na ciśnieniowej strzykawce. Lek wstrzykuje się pomiędzy ząb a dziąsło. Zasadniczym atutem tego rodzaju znieczulenia jest fakt, iż bardzo małą dawką preparatu można znieczulić wyłącznie ząb, który ma zostać poddany leczeniu.
Znieczulenie śródkostne
Znieczulenie śródkostne to natomiast rozwiązanie, w którym środek znieczulający podaje się w głąb kości, gdzie znieczula ono końcówki nerwów. Ten rodzaj znieczulenia sprawia, iż do organizmu trafia niewielka porcja leku, a pacjent nie odczuwa charakterystycznego i nieprzyjemnego rozpierania w dziąśle.
Pamiętaj!
Należy pamiętać, aby przed wizytą poinformować stomatologa o schorzeniach wątroby, układu krążenia i układu oddechowego. Wtedy też, lekarz będzie mógł dobrać właściwy rodzaj znieczulenia, który będzie dla pacjenta bezpieczny. Ponadto dentysta powinien również zostać poinformowany o przyjmowanych lekach psychotropowych, nasercowych, przeciwzakrzepowych i uspokajających, gdyż mogą one wchodzić w interakcje z niektórymi preparatami znieczulającymi.