Badania śródoperacyjne polegają na pobraniu od pacjenta wycinka ze zmiany lub całej zmiany i przesłaniu do zakładu Patomorfologii, w którym materiał jest dalej przetwarzany. Badania śródoperacyjne wykonuje się w czasie operacji, gdy chirurg nie wie, z jaką zmianą ma do czynienia, a chce zaoszczędzić pacjentowi rozległej operacji. W razie potwierdzenia złośliwości zmiany, chirurg „poszerza operację” o wycięcie całej zmiany lub, gdy już zaszył pacjenta, musi go na nowo „otwierać”. W razie wykluczenia złośliwego charakteru zmiany, pacjent jest zaszywany.
Do badań śródoperacyjnych najczęściej trafiają guzy piersi oraz jajnika (torbiele, zmiany lite). Czasami zdarzają się inne materiały – wycinki z jądra, skóry, wątroby, macicy. Do badania śródoperacyjnego kwalifikują się narządy do przeszczepu (transplantacji), nawet gdy u dawcy nie stwierdzono makroskopowo zmiany. Do badań histopatologicznych nie nadają się (nigdy) kości i fragmenty tkanek kostnych. Guzki piersi to najczęściej przysyłany materiał. Są to zarówno zmiany łagodne (włókniaki, torbiele), jak również złośliwe (raki).
Wynik badania histopatologicznego uzyskuje się w czasie do 30 minut od chwili dostarczenia materiału do Zakładu Patomorfologii. W ten czas nie jest wliczane dostarczenie materiału przez noszowego (gońca). Dlatego czas wykonania całego badania śródoperacyjnego wynosi zwykle od 15 do 45 minut, jeżeli są pobierane liczne wycinki to czas ten ulega wydłużeniu do 60 minut. Tak naprawdę czas podawany w teorii (15 minut) nie jest wiążący. Nie ulega jednak wątpliwości, że badanie śródoperacyjne powinno być wykonane jak najszybciej. Badanie śródoperacyjne składa się zatem z kilku etapów: 1. Pobrania materiału od pacjenta, 2. Dostarczenia materiału do Zakładu Patomorfologii, 3. Przygotowania materiału do badania mikroskopowego, 4. Badania mikroskopowego, 5. Wydania wyniku, 6. Powiadomienia lekarza zlecającego badanie o wyniku.
Przygotowanie materiału do badania mikroskopowego polega na zamrożeniu zmiany w kriostacie w temperaturze poniżej -20 stopni Celsjusza. Tak zamrożony fragment tkankowy jest skrawany na skrawki grubości 4-5 mikrometrów, czasem nieco grubsze. Skrawki barwi się w przyspieszonej procedurze hematoksyliną i eozyną – utrwala w alkoholu etylowym przez około 2 minuty, uwadnia w wodzie kranowej, następnie barwi hematoksyliną Mayera przez 5 minut, płucze w wodzie bieżącej przez 1-2 minuty, barwi eozyną przez kilkanaście sekund minuty, odwadnia w trzech zmianach alkoholi po kilkanaście sekund oraz w acetonie, a następnie prześwietla ksylenem i zatapia w medium.
Kolejnym etapem jest oglądanie badania pod mikroskopem przez doświadczonego histopatologa. Badanie śródoperacyjne nie ma na celu postawienie rozpoznania, a jedynie wykluczenie lub potwierdzenie zmiany złośliwej. Nie ma nawet na celu potwierdzenia obecności zmiany nowotworowej łagodnej. Histopatolog w wyniku podaje jedynie: „w skrawkach mrożonych – carcinoma”, albo:” w badaniu śródoperacyjnym komórek nowotworowych złośliwych nie stwierdzono”.
Badanie śródoperacyjne jest badaniem trudnym. Nie zawsze pozwala nawet na stwierdzenie, czy zmiana ma charakter łagodny czy złośliwy. Dlatego często konieczne jest odroczenie operacji na czas późniejszy. Wycinki pobrane do badania śródoperacyjnego przechodzą następnie zwykłą procedurę barwienia hematoksyliną, a w razie potrzeby materiał jest dokrawany.