Droga do odszkodowania
Starania o pełne odszkodowanie polisy OC sprawcy wypadku zaczynamy od zgłoszenia szkody ubezpieczycielowi. Ubezpieczyciele nie wypłacają odszkodowania dobrowolnie, poszkodowany musi tego od nich zażądać. Roszczenia na osobie przedawniają sie po 3 latach, licząc od dnia kiedy poszkodowany dowiedział się kto szkodę wyrządził. W przypadku umorzenia postępowania karnego w sprawie wypadku z powodu niewykrycia sprawcy, odszkodowanie wypłaca Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, do którego należy się zgłosić w ciągu trzech lat od uprawomocnienia się postanowienia prokuratury. Jeśli sprawca wypadku został skazany wyrokiem karnym to termin przedawnienia nie może upłynąć wcześniej niż 20 lat od wypadku, nawet jeśli szkoda i sprawca były wcześniej znane.
O odszkodowanie można wystąpić nawet jeśli nie ma już żadnych dolegliwości związanych z wypadkiem. Nie przeszkadza temu także otrzymanie od własnego ubezpieczyciela pieniędzy z ubezpieczenia.
Odszkodowanie przysługuje także pasażerowi samochodu albo motocykla sprawcy wypadku. Niewielu poszkodowanych o tym wie, a wiele osób boi się występować przeciwko koledze czy rodzinie będącej sprawcą wypadku. Odszkodowanie wypłacone będzie z OC sprawcy, a czy o nie wystąpisz, czy nie, jego składka OC i tak zostanie podniesiona.
Decyzja o wysokości świadczenia może zostać ustalona na podstawie:
- decyzji zakładu ubezpieczeń,
- ugody,
- orzeczenia sądu.
Zakład ubezpieczeń może zaproponować podpisanie ugody licząc, że skusi nas szybka wypłata gotówki. Należy przy tym pamiętać, że zawarcie ugody oznacza zrzeczenie się dalszych roszczeń związanych z wypadkiem.
W większości spraw wypłata odszkodowania następuje decyzją ubezpieczyciela, po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego. W trakcie tego postępowania zakład ubezpieczeń powinien zgromadzić całą potrzebną dokumentację, na podstawie której ustali przebieg zdarzenia drogowego i jego konsekwencje. W praktyce to poszkodowany przedstawia im tę dokumentację. Wysokość odszkodowania jest wprost proporcjonalna do rozmiaru doznanych obrażeń, wiec ich wykazanie leży w interesie poszkodowanego. Omawiane odszkodowanie jest zadośćuczynieniem za doświadczone krzywdy. Wysokość tego odszkodowania zależna jest nie tylko rodzaju obrażeń fizycznych, ale także od ujemnych przeżyć psychicznych. Dlatego wszystkie okoliczności, które wpływają na doznaną krzywdę należy spisać w postaci odrębnego oświadczenia i przedstawić ubezpieczycielowi.
Cena zdrowia.
Ubezpieczyciel sprawcy powinien pokryć wszelkie koszty związane z obrażeniami ciała i rozstrojem zdrowia: m.in. pobyt w szpitalu, zakup lekarstw, koszty wizyt u lekarza, zakupu sprzętu rehabilitacyjnego, koszty opieki itd. Wszystko to należy potwierdzić odpowiednimi dokumentami. Ponadto zakład ubezpieczeń powinien zrekompensować obniżenie dochodów na zwolnieniu chorobowym wyrównując różnicę do poziomu zarobków sprzed wypadku. W wypadkach ze skutkiem śmiertelnym członkowie najbliższej rodziny zmarłego mogą domagać się odszkodowania, jeżeli wykażą, że ich sytuacja finansowa uległa znacznemu pogorszeniu. Konieczne jest wtedy wykazanie pogorszenia warunków bytowych, a te obejmują nie tylko wysokość budżetu domowego, ale także świadczenia trudne do przeliczenia na pieniądze np.: opieka nad dziećmi. W takim wypadku należy skrupulatnie zebrać dowody potwierdzające ważne okoliczności i przedstawić je firmie ubezpieczeniowej. Warto dodać, że powinna ona zwrócić koszty pochówku temu, kto je poniósł, a osoby, które utrzymywał zmarły maja prawo domagać się renty.
Występując o zadośćuczynienie warto pamiętać o skrupulatnym zbieraniu całej dokumentacji z postępowania karnego i leczenia.
Wypłacane kwoty odszkodowania wahają się od kilkuset złotych do kilku tysięcy, za każdy procent uszczerbku na zdrowiu. Co przypadku poważnych urazów, które skutkują trwałą niepełnosprawnością, daje kwoty sięgające nawet setek tysięcy złotych.
Zmagania z ubezpieczycielem.
Ubezpieczyciel ma na wypłatę odszkodowania 30 dni od zgłoszenia szkody, a w sprawach bardziej skomplikowanych aż 90 dni. Jeśli przeciwko sprawcy wypadku toczy się jeszcze postępowanie karne, towarzystwa ubezpieczeniowe próbują na tej podstawie przeciągać wypłatę odszkodowania nawet, jeżeli wina sprawcy jest oczywista. Zdarza się też, że ubezpieczyciele wstrzymują wypłatę odszkodowania do zakończenia leczenia przez poszkodowanego, a to może trwać bardzo długo.
Ostatnią możliwością otrzymania odszkodowania jest wejście na drogę sądową. Zaletą takiego rozwiązania jest to, że o wysokości odszkodowania rozstrzyga niezawisły sąd, a nie ubezpieczyciel, który z natury rzeczy chce płacić jak najmniej. Natomiast do wad takiego rozwiązania należą: koszty postępowania sądowego i czas trwania.
Zagraniczny sprawca.
Jeżeli przytrafił Ci się wypadek na terenie Polski, w którym winnym był kierowca będący obcokrajowcem, stosuje się w takim przypadku przepisy prawa polskiego. Ponieważ odpowiedzialność za obcokrajowca zazwyczaj ponosi zagraniczne towarzystwo ubezpieczeniowe, odszkodowanie należy dochodzić od tej właśnie firmy w której wykupił on polisę OC lub "zieloną kartę". Wszystkie ubezpieczalnie zagraniczne mają w Polsce swojego przedstawiciela tj. firmę, która w ich zastępstwie dokonuje likwidacji szkody. Takimi przedstawicielami są zarówno polskie zakłady ubezpieczeń, jak i inne polskie firmy. Niestety trudno jest ustalić do jakiej firmy należy reprezentowanie danej ubezpieczalni zagranicznej. Gdy jednak ustali się te okoliczności, dalsza likwidacja szkody jest podobna jak szkody z OC kierowcy. Trwa jednak znacznie dłużej i trudniej uzyskać należne odszkodowanie.
Odwołanie w przypadku odmowy wypłaty.
Można się odwołać do jednostki nadrzędnej danego oddziału zakładu, z dokładnym opisaniem zaistniałej sytuacji. Ważną rzeczą jest na jakiej podstawie ZU odmówił wypłaty odszkodowania, którą należy w odwołaniu opisać. Jeśli odwołanie nie pomoże to pozostaje zwrócenie się do sądu.