Kiedy wreszcie udało sie uruchomić system Viatoll stał sie on dla budżetu państwa ważnym źródłem dochodów. Niestety dla niektórych kierowców źródłem poważnych kłopotów – niekiedy przez nich zawinionych, ale nie zawsze.
Należy tutaj wspomnieć o kontrowersjach wokół kar nakładanych na kierowców, którzy nie mają środków na przedpłacanym koncie lub jest ich za mało. Za każde przejechanie pod kratownicą Viatoll bez środków na koncie naliczana jest kara w wysokości aż 3000zł! Co wiecej kary te sumują się! W tej sytuacji już kilkukrotne przejechanie pod kratownicą Viatoll-u może skończyć się dużym wydatkiem. Ktoś powie, że urządzenie montowane w samochodzie, posiada funkcje ostrzegania kierowcy o kończących sie środkach. To prawda, ale jeśli urządzenie, nie z winy kierowcy, nie zadziała jak należy (awaria) to również będzie naliczona kara.
Co raz więcej osób wie, ze Viatoll jest przeznaczony nie tylko dla ciężarówek. Od 1 czerwca 2012 kierowcy pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) do 3,5 tony również mogą korzystać z systemu. Dzieki takiemu rozwiązaniu wjazd na autostradę odbywa się szybciej niż przy przy tradycyjnych płatnościach manualnych. Jeżeli ktoś dużo korzysta z płatnych dróg takie rozwiązanie pomoże mu zaoszczędzić dużo czasu.
Jak wiadomo system elektronicznego poboru opłat to bardzo przydatne narzędzie. Jednak wraz z nim za daleko poszła represyjność wobec kierowców. Odnosi się wrażenie, że kierowcy są traktowani jak obiekty do złupienia, a nie tak powinno przecież być.