Czy używki to właściwy sposób by poradzić sobie z nieśmiałością i małomównością? 

Data dodania: 2014-12-29

Wyświetleń: 3365

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Używki - sposób na nieśmiałość i małomówność.

Większość ludzi ma świadomość tego, że niektóre substancje mogą wpływać na to jak dobrze mogą sobie radzić w sytuacjach społecznych.  Najbardziej powszechnym przykładem jest wpływ alkoholu i większość z nas ma pewne doświadczenia z tym związane. 

Alkohol rozluźnia ludzi i obniża ich zahamowania. Ktoś, kto jest przeważnie małomówny i nieśmiały, nawet bardzo, często jest bardziej otwarty i towarzyski kiedy wypije.

Gdy ludzie piją alkohol, znacznie łatwiej przychodzi im robić takie rzeczy jak przedstawienie się i rozmowa z obcą osobą. Mogą lepiej radzić sobie w rozmowie grupowej. Czują się bardziej pewni siebie i mniej stremowani. Są bardziej chętni na dowcipy, nie martwią się odrzuceniem i nie mają takiej samoświadomości podczas robienia czegoś w obecności innych ludzi. Ich nieśmiałość i małomówność cudownie znika.

Nawet zwykli ludzie, którzy nawet nie uważają się  za nieśmiałych, czasem chcą wypić drinka lub dwa tylko po to, by lepiej poczuć się na imprezach czy spotkaniach z przyjaciółmi.

Zachodnie społeczeństwo jest nastawione na spożywanie alkoholu. Picie jest uważane za normalną i akceptowalną rzecz jaką robi się w sytuacjach społecznych. Jest tak do tego stopnia, że jeśli ktoś mówi, że nie pije to ludzie często patrzą na niego jak na kosmitę.

Oczywiście alkohol ma też swoje wady, mimo, że  może być skuteczny w walce z nieśmiałością i małomównością.

Kiedy za dużo wypijemy zyski zaczynają być zastępowane przez bardziej negatywne skutki. Możesz stać się niechlujny, bardziej głośny i nieprzyjemny. Zaczynasz mówić niewłaściwe rzeczy, albo dlatego, że nie myślisz za wiele albo dlatego, że po prostu nie obchodzi cię to w tym momencie.

Nie mówiąc już o tym jak możesz czuć się następnego dnia na kacu.

Kolejną używką, która jest dość powszechna są papierosy.

Mówiąc o zaletach palenia(dobrze czytasz,  palenie ma zalety) należy wymienić to, że tworzy wszystkie te małe szanse na rozmowę z innymi ludźmi. W Polsce w coraz większej liczbie miejsc zabronione jest palenie, dlatego wszyscy zbierają się w wyznaczonych miejscach na zewnątrz, gdzie są inne palące osoby z którymi można porozmawiać. Palacze mają też zawsze ułatwione rozpoczęcie rozmowy z innymi, a jest nim proste pytanie: „Masz może ogień” lub „Masz może papierosa.” Jest to bardzo naturalny i powszechnie stosowany sposób na to by porozmawiać z nieznajomą osobą, która pali, następnie po takim wprowadzeniu można swobodnie kontynuować rozmowę na inny temat, co jest wielkim ułatwieniem w przypadku gdy przeszkadza nam nieśmiałość i małomówność.

Jednym z efektów palenia jest to, że może pomóc uspokoić się. Do wad należy zaliczyć to, że palenie jest niezdrowe, kosztowne i szybko uzależnia.

Marihuana.

Marihuana ma relaksujące skutki, więc niektórzy ludzie zastanawiali się, czy to może pomóc im w radzeniu sobie z nieśmiałością i małomównością.

Z jednej strony tak, marihuana może bardzo rozbawić towarzystwo, dzięki niej można naprawdę zacząć się śmiać dosłownie z byle czego.

W innych sytuacjach może sprawić, że poczujesz się naprawdę leniwy i zmęczony, zbyt zmęczony, by z kimkolwiek rozmawiać. Zaczynasz skupiać się na wszystkich myślach przechodzących przez twój umysł, a przez to stajesz się cichy i zagubiony we własnej głowie.

Marihuana tworzy małe kręgi społeczne. Tak jak niektóre osoby łączy zainteresowanie piłką nożną, tak samo niektórych łączy palenie trawki. Niektórzy ludzie mogą dołączyć do jednej z tych subkultur tylko dlatego, że oferuje im krąg społeczny i poczucie tożsamości.

To co powinieneś zrobić to pamiętać aby alkohol, marihuana czy inne używki nie były dla ciebie stałą ucieczką i lekiem na nieśmiałość, małomówność czy braki w umiejętnościach towarzyskich. Zawsze znajdą się sytuację w których nie wypada lub nawet nie wolno korzystać z używek. Jak wtedy sobie poradzisz?

Oczywiście nie mówię żebyś już na zawsze przestał pić czy nigdy już nie zapalił jointa, tutaj chodzi o to aby umieć poradzić sobie zarówno „z” jak i „bez”.

Wyobrażasz sobie poznać rodziców twojej przyszłej dziewczyny będąc pijanym i spalonym? 

Niektórzy ludzie mają reputację zupełnie innej osoby kiedy np. wypiją i kiedy nie piją, raz są oazą spokoju, a innym razem zmieniają się w komentatora sportowego. Nie wiem czy chciałbyś być taką osobą.

Inną sprawą jest to kiedy tego typu używki traktujesz jako ucieczkę od innych problemów, nie tylko tych związanych z nieśmiałością i małomównością.

Jeśli wracasz do pustego mieszkania co wieczór na kilka drinków lub palenie, by potem oglądać kilka filmów lub grać w gry na konsoli to nie jest najlepszy sposób na to by poradzić sobie z problemami w dłuższej perspektywie.

Jak ktoś mądry kiedyś powiedział: „Nigdy nie zmienisz swojego życia dopóki nie zmienisz czegoś, co codziennie robisz, jest szczytem nonsensu robić całe życie to samo i oczekiwać innych rezultatów.”

Używki to nie jest dobry sposób na to by poradzić sobie z nieśmiałością, małomównością czy innymi problemami w dłuższej perspektywie.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena