W jaki sposób można samemu przekształcać w naszym życiu to, co nam się nie podoba? Jeśli czegoś ci brakuje, stwórz to, lub spraw, żebyś to osiągnął. Proste?
„Potrzeba matką wynalazków”. Można rozwinąć tą sentencję. Potrzeba popycha Cię do tego, abyś zaczął/ęła działać. Czy często towarzyszy Ci takie myślenie: „Inni mogą robić rzeczy wielkie, ponieważ są zdolni, bardzo mądrzy i mają szczęście”? Naprawdę w to wierzysz? Nie musisz mieć jakichś wielkich zdolności, żeby coś stworzyć. Skąd to wiem? Rozglądam się dookoła i widzę. Ludzie sukcesu to zazwyczaj jednostki, które doszły do wielkich rzeczy pomimo czegoś np. jakiejś wady, a nie dzięki czemuś, np. dzięki zdolnościom lub predyspozycjom. Bruce Lee, światowej sławy mistrz sztuk walki, opanował je, wykształcił w sobie szybkość oraz siłę pomimo wielu przeszkód – był niski – ok. 170 cm wzrostu i bardzo chudy. Nie było go stać na odżywki, nie miał bogatych rodziców. Osiągnął to tylko dlatego, że bardzo chciał i poświęcił swoje życie treningowi. Trenował nawet 4 razy dziennie. Mariusz Pudzianowski także nie pochodził z bogatej rodziny. Musiał pracować na budowie, żeby zarobić na odżywki. Teraz jest wielki i silny, w dodatku tańczy i jest zwinny. Podobnie było z Arnoldem Shwarzeneggerem i innymi sławnymi ludźmi. Musieli oni dojść do wszystkiego sami. Narzekanie może tutaj jedynie posłużyć do zauważenia błędów, przeszkód jakie spotykają Cię na Twojej drodze. Jak pisałem w moim artykule pt. „Psychotransgresja a narzekanie”, jest to właśnie narzędzie potrzebne do tego by przeć do przodu i omijać lub zwalczać to, co przeszkadza w osiąganiu celów. Wielu ludzi, którzy aktualnie piszą bestsellerowe książki na temat motywacji i zarabiania, zaczynało właściwie od zera. Wiele razy taka osoba sięgnęła dna, żeby potem znów się wybić i być silniejszą.
Jeśli więc nie pasuje Ci Twoja obecna sytuacja, po prostu zacznij ją zmieniać – krok po kroku.