Historia ta pokazuje, do jakich metod mogą się posunąć rządzący. W historii giełd nie brakowało intrygujących wydarzeń. Wiek XVIII Francja przywitała pustą kasą państwa. Jak ją próbowała zapełnić? Myślą Państwo, że to już tylko przeszłość?

Data dodania: 2008-06-18

Wyświetleń: 2702

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

W historii giełd nie brakowało intrygujących wydarzeń. Wiek XVIII Francja przywitała pustą kasą państwa. Tygodnik internetowy CashFlow&You zamieścił w najnowszym artykuł o tym, jak Francja zapełniała pustą kasę państwa.

Warto mu się przyjrzeć z dwóch względów. Po pierwsze jest on oczywiście sam w sobie ciekawy, a po drugie można z niego wyciągnąć lekcję dla siebie. Wszak historia lubi się powtarzać. Zmieniają się tylko bohaterowie.

Pusta kasa państwa przysparzała wiele trosk Regentowi i zarazem wujowi niepełnoletniego jeszcze wówczas Ludwika XV (tego samego, który poślubił później naszą Marię Leszczyńską). Obmyślał więc sposoby na jej zasilenie. Ktoś mu powiedział o istnieniu Szkota, który nazywał się John Law. Już wówczas dał się on poznać w Europie jako człowiek biegły w rachunkach i wielki gracz. Nie bez powodu przylgnął do niego przydomek „kombinator”.

Również w Paryżu zdążył zasłynąć jako wytrawny gracz walutowy, ale też jako człowiek odnoszący sukcesy w handlu. Regent zawarł z nim bardzo bliską znajomość. Dosyć szybko John Law otrzymał nieograniczone pełnomocnictwo królewskie na emisję obligacji państwowych oraz założył bank państwowy. Był to pierwszy bank francuski w dzisiejszym tego słowa znaczeniu.

Ale, jak się miało okazać, stanowiło to dopiero preludium do czegoś, dzięki czemu wszedł do annałów historii rynków kapitałowych.

Powołał mianowicie do życia spółkę „Mississippi” i zwrócił się po pieniądze do finansjery, oferując objęcie właśnie wyemitowanych akcji. Potrafił przy tym rozpalić jej chciwość do czerwoności. W celu nabycia akcji damy dworu posuwały się do sposobów, o które raczej byśmy ich nie posądzali.

I wtedy stało się to, co się stać musiało. O krachu pisał zszokowany Monteskiusz:

„Wszyscy, którzy jeszcze sześć tygodni temu byli bogaci, dzisiaj są biedni.
John Law wywrócił państwo, jak handlarz ubraniami rękaw”.

Historia ta pokazuje, do jakich metod mogą się posunąć rządzący. Myślą Państwo, że to już tylko przeszłość?

Pełna treść artykułu „Jak Francja w XVIII wieku zapełniała pustą kasę państwa” opublikowana została w tygodniku internetowym CashFlow&You nr 51 (21/2008). Autor artykułu: Jacek Pietkiewicz, wydawca: e-ProfitSystem.

A jak pustą kasę mogą zapełnić przedsiębiorcy?

Licencja: Creative Commons
0 Ocena