Po pierwsze – lepsze wyniki w Google. Zdobywasz linki ze stron, które nie wypadają z indeksu po miesiącu, które znajdują się na zadbanych domenach, które są przedłużane, są to linki wysokiej jakości, nieporównywalnej z dotychczas stosowanymi metodami SEO. Oczywiście nie musisz opierać strategii tylko na jednym serwisie, ale chodzi o samą ideę treści wysokiej jakości. Ona przyciąga, a także pozytywnie nastraja boty: duża ilość treści, niewiele linków, solidne formatowanie i uporządkowany kod witryny. Linki z takich serwisów są naprawdę sporo warto.
Wejścia bezpośrednie – opisując swoją działalność, zachęcasz klientów w sposób bezpośredni do tego, aby odwiedzili Twój serwis, dokonali tam zakupów. Jak to działa? Banalnie. Publikując sensowną treść, kreujesz się na eksperta, pokazujesz swoją wiedzę, a ludzie chcą kupować od profesjonalistów. To tak zwany inbound marketing. Pozwól się znaleźć, daj się poznać i zyskaj więcej.
Depozycjonowanie konkurencji – dziś to coraz powszechniejsza metoda walki o wysokie lokaty w Google. Publikując dużo wartościowych artykułów, możesz w tak powstałe zaplecze przechwycić ruch z długiego ogona, który do tej pory przejmowała konkurencja. Masz wiele artykułów, które będą na pewno pojawiały się w listach wyników Google. Im więcej piszesz, tym więcej zyskujesz. Każda z takich stron nie tylko odciąga uwagę potencjalnego klienta od witryn konkurenta, ale jeszcze pracuje na Twój sukces – jest to przecież forma reklamy.
To tylko trzy sposoby. Na pewno sam wymyślisz, jak jeszcze możesz zyskać na article marketingu, a jeśli nie – możemy Ci pomóc. Pamiętaj, że w tej koncepcji ilość treść przełoży się na Twój zysk, więc im więcej zrobisz, tym więcej osiągniesz, a po drodze zaczniesz dostrzegać też inne możliwe korzyści z zastosowania takiej strategii.