Jeśli Twoje dziecko robi częste błędy ortograficzne to wiedz, że jest wiele sposobów, aby z tym skończyć. Jedną z nich jest metoda skojarzeń.

Data dodania: 2008-05-19

Wyświetleń: 6424

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Metoda mnemotechniczna w nauce ortografii, to nic innego, jak metoda poprzez skojarzenia. Jeśli pragniesz, by Twoje dziecko skutecznie przyswoiło sobie pisownię różnych wyrazów, to będzie ona dla niego najlepszym rozwiązaniem, a przy tym możecie wspólnie nieźle się bawić.

Istnieją sytuacje, w których dziecko, chociaż poznało zasady pisowni, czasami ma duże kłopoty z poprawnością. Zdarza się też, że pewne wyrazy nie mają ustalonych reguł swojej pisowni. W takich wypadkach metoda skojarzeń nieźle zdaje egzamin. Opiera się ona głównie na zapamiętywaniu, przy wykorzystaniu wyobraźni, wizualizacji i skojarzeń.

Mózg każdego z nas myśli obrazami. Jeden obraz może przywoływać kolejny, dzięki czemu możliwe jest tworzenie siatki obrazów. Dokonuje się to na takiej zasadzie, że w momencie, gdy ujrzysz konkretną rzecz, osobę, znajdziesz się w jakiejś sytuacji, to w Twoim mózgu pojawią się obrazy, w jakimś stopniu z tym powiązane, unaoczni się coś, co przeżywasz, co planujesz zrobić, co jest związane z jakąś osobą, co w mniejszym czy większym stopniu dotyczy Ciebie. Twoje myśli odbiegają od tej ujrzanej rzeczy, czy osoby i wiążą ze sobą różne sytuacje, różne czynności. Abyś lepiej zrozumiała, co chcę Ci przez to powiedzieć, podam przykład. Wyobraź sobie, że znalazłaś się w następującej sytuacji:

Jedziesz z przyjaciółmi na majówkę rowerową i widzisz, że kobieta jadąca przed Tobą, wiezie koszyk piknikowy. Przypominasz sobie, że widziałaś podobny robiąc wczoraj zakupy w supermarkecie. Twoja mama wspominała niedawno, że przydałby jej się koszyk, bo ten, co miała stał się już bezużyteczny. Zastanawiasz się, kiedy ostatni raz robiłyście wspólnie zakupy. Na pewno nie odwiedzisz jej w najbliższy weekend, bo wyjeżdżasz z mężem i dziećmi. A tak w ogóle, to musisz obciąć włosy synowi, bo prawie nie widać mu spod nich oczu. Przypominasz sobie, że miałaś kupić nową farbę do włosów. Kiedyś miałaś takie piękne i długie. Uwielbiałaś robić warkocze, ale później ręce Cię od tego bolały. I tak zmieniasz sobie w myślach tematy, jadąc nadal w majówkowym rajdzie z przyjaciółmi.

Aby zrozumieć to, jak dużą przewagę nad słowami mają obrazy, skonfrontuj to z rzeczywistością. Podam Ci przykład, który przedstawia Jolanta Gajda w swojej publikacji Skuteczna nauka ortografii. Otóż Twoim zadaniem jest wypisanie na kartce kilkunastu słów do zapamiętania, a następnie przedstawienie ich dziecku, by w przeciągu pół minuty je zapamiętało. Następnie sprawdź ile z nich pozostało w jego pamięci. Następnie zrób tak w przypadku ułożenia przed dzieckiem takiej samej ilości różnych, kolorowych obrazków. Sama widzisz, że wyniki są niewspółmierne. W przypadku drugiej metody dziecko potrafi odtworzyć w swojej pamięci, znacznie większą ilość obrazów aniżeli wcześniej słów. Obrazy zapamiętuje sie szybciej i lepiej.

Metoda ta jest skuteczna w momencie, gdy Twoje dziecko dopiero, co uczy się ortografii lub stale robi błędy w tych samych wyrazach, mimo że pani w szkole w ramach poprawki dyktanda, zadała mu napisanie ich po kilkanaście razy w zeszycie. Właśnie w takich sytuacjach daje dobre, a także długotrwałe efekty. Spróbuj ze swoim dzieckiem tej metody, a ortografia nie będzie stanowić już dla niego problemu.
Licencja: Creative Commons
0 Ocena