Hartuj się
Tradycyjna metoda hartowania organizmu może się przydać w zwiększaniu odporności, jeżeli dbamy o zdrowy styl życia. Dobrze jest zacząć od hartowania zimną wodą, co poprawia krążenie i pobudza pracę serca.
Do takiego zabiegu organizm powinien być rozgrzany, dlatego najlepszym momentem będzie poranek, tuż po wstaniu z łóżka. Zacznij oblewać ciało naprzemiennie raz zimnym, raz ciepłym strumieniem wody, zaczynając od stóp w górę. Pamiętaj, aby zakończyć zimną serią. Taka kuracja - oprócz wspomagania odporności - dodatkowo poprawia koloryt oraz wygląd skóry. Możesz również obmyć całe ciało gąbką nasączoną zimną wodą, rozpoczynając od prawej strony. Na koniec wytrzyj się energicznie ręcznikiem. Dobrym sposobem jest również zanurzanie w zimnej wodzie poszczególnych części ciała. Sprawdzi się brodzenie po łydki w zimnej wodzie lub zanurzenie rąk do połowy ramion. Nie zapomnij, aby po zabiegu dobrze wysuszyć oraz wymasować kończyny.
Należy pamiętać, że tę metodę mogą stosować ludzie zdrowi - rekonwalescenci źle znoszą tego rodzaju oziębienie organizmu. Pamiętaj także, aby unikać takich metod, jak zbyt cienkie ubieranie się podczas mrozów, kąpiele w przeręblach, sypianie w zimie w nieogrzewanych pomieszczeniach.
Gwiżdż na pogodę
Udowodniono, że osoby bardziej aktywne dużo rzadziej cierpią z powodu infekcji. Ruch na świeżym powietrzu jest niezwykle ważny w procesie wzmacniania odporności. Pobudza układ immunologiczny do wytwarzania większej ilości limfocytów oraz zwiększa zdolność fagocytów do „zjadania" drobnoustrojów. Zacznij od półgodzinnego, energicznego marszu w drodze do lub z pracy. Z czasem przejdź do biegania, pływania czy jazdy na rowerze. Nie unikaj ćwiczeń na świeżym powietrzu nawet podczas niesprzyjającej pogody. Jeżeli nie chcesz wychodzić na dwór, wykonaj kilka ćwiczeń przy szeroko otwartym oknie.
Wyśpij się
Zaburzenia snu obniżają zdolność organizmu do walki z infekcjami, dlatego tak ważny jest odpowiednio długi wypoczynek. Aby pozwolić swojemu organizmowi zregenerować siły, w łóżku należy spędzić minimum 6-7 godzin. Niezakłócony nocny wypoczynek nie tylko zminimalizuje szansę złapania infekcji, ale także wspomoże koncentrację w ciągu dnia oraz poprawi nastrój. Jeżeli sen staje się dla ciebie problemem (budzisz się w nocy, śpisz płytko i krótko), spróbuj zastosować się do kilku rad. Zaprogramuj swój zegar biologiczny tak, aby codziennie wstawać i zasypiać o tych samych porach. Przed snem dobrze wywietrz pokój, odpręż się przy książce czy spokojnej muzyce. Postaraj się nie przejadać ani nie kłaść się z pustym żołądkiem. I co najważniejsze unikaj stresu. Udowodniono, że układ immunologiczny jest ściśle powiązany z systemem nerwowym. Sytuacje stresowe zakłócają ich współpracę, co powoduje zwiększenie ryzyka zachorowań. Postaraj się każdego dnia znaleźć czas tylko dla siebie, aby wyciszyć umysł oraz odprężyć dało.
Rzuć palenie
Złe nawyki żywieniowe i stosowanie używek znacznie osłabiają zdolności obronne organizmu. Szczególnie niekorzystne są kawa, papierosy oraz alkohol, gdyż niszczą witaminy i mikroelementy, które pomagają zwalczać infekcje. Jeżeli rozstanie z papierosami jest dla ciebie trudne, ogranicz ich ilość. Wypalenie jednego papierosa powoduje 20-minutowe porażenie rzęsek nabłonka wyściełających górne drogi oddechowe. Podrażniona w ten sposób ochronna błona nie jest w stanie bronić układu oddechowego.
