Zagadnienie współuzależnienia jest ściśle związanie z przebywaniem w otoczeniu osoby uzależnionej. Cechami współuzależnienia dotknięta jest duża część naszego społeczeństwa. Postaram się przybliżyć, na czym polega współuzależnienie i jaki ma wpływ na dorosłe życie.

Data dodania: 2013-09-21

Wyświetleń: 2534

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Opowiem przypadek kobiety - ma 30 lat, samodzielna, wykształcona od lat mieszkająca poza domem, przyjechała odwiedzić rodziców. Informacje o tym, że ojciec może wrócić pijany pojawiła się tego dnia. Z godziny na godzinę stawało się to coraz bardziej pewne. Siedziała w fotelu, była zajęta rozmową, ale ciągle czuła narastające w sobie napięcie, zagubienie i poczucie bezradności. Pojawiło się też uczucie złości, lecz nie wiedziała, dlaczego się tak dzieje. Nic ją przecież nie łączyło z domem rodzinnym, na ile mogła odcinała się od niego, nie obchodziło ją to, że ojciec pije. Uważała się jednak za kogoś gorszego, nieprzystosowanego do życia czy w wieku młodzieńczym czy dorosłym życiu. Starała się być zawsze odpowiedzialna i uważała, że jest za poważna, brakowało jej spontaniczności i nie potrafiła nawiązać dobrych relacji z płcią przeciwną.
Chwilę przed tym nim ojciec wszedł do domu kompletnie pijany złapała te uczucia. Uświadomiła sobie, że na tym fotelu od kilku godzin nie siedziała dorosła 30 letnia kobieta, tylko mała zagubiona dziewczynka oczekująca na to, co się dziś wydarzy. Sparaliżowana strachem, bezradna, z poczuciem, że nie potrafi nic z tym zrobić. Najgorsze było to oczekiwanie!

Te automatycznie załączające się mechanizmy są tak silne, że nie uzmysławiamy sobie, że jesteśmy na innym etapie życia, że to już inny czas
i nadal ulegamy dziecięcym emocjom. Zjawisko to zostało nazwane współuzależnieniem. Polega ono na tym, że osoba współuzależniona ma poukładany świat wokół osoby uzależnionej. Nie ważne jest to, że już od dawna nie mieszka w domu rodzinnym, że ma własne życie, że odcięła się od przeszłości i kiepskiego dzieciństwa. Niestety ten zbędny bagaż zabiera ze sobą w dorosłość. Współuzależnienie powstaje wtedy, gdy mamy do czynienia z następującymi elementami;

  1. Silnie objawiające się zjawisko - jakim jest uzależnienie
  2. Bliskość tego zjawiska - jesteśmy skazani na obcowanie z osobą uzależnioną, bo jesteśmy dzieckiem, partnerem, współpracownikiem, sąsiadem
  3. Niemożność poradzenia sobie z uzależnieniem tej osoby – bo co może zrobić dziecko z pijącym rodzicem?
  4. Przystosowanie się do tego zjawiska jakim jest np. alkoholizm w domu -  opracowanie całej strategii zachowań, by się nie narazić i móc funkcjonować
  5. Powstaje w wyniku tego choroba lub stan chorobopodobny (w wyniku tego, że jest się narażonym na silne stany emocjonalne, dana osoba wykształca w sobie cechy, które pozwalają jej przetrwać w takim domu, ale tak naprawdę są one dla niej bardzo destrukcyjne). Można to porównać do uniformu z szeregu różnych cech i zachowań, który z jednej strony chroni przed osobą uzależnioną (np. zamrożenie uczuć), a z drugiej upośledza funkcjonowanie w świecie zewnętrznym (osoba nie odczuwa własnych uczuć, często nie potrafi ich nazwać, a jak czuje to nie do końca ufa temu, co czuje). W efekcie może prowadzić do tego, że czuje się gorsza, inna, nieprzystosowana.

Wyobraźcie sobie układankę pt. dom z uzależnieniem, osoba współuzależniona to jeden z elementów tej układanki (pojedynczy puzzel), który wciska się na siłę do innych układanek (np. praca, własna rodzina, związek). Mimo dużej umiejętności przystosowawczych osoby współuzależnione mogą czuć się wyobcowane w nowym środowisku, mogą odczuwać w sobie pustkę, mogą mieć silne poczucie kontroli nad własnym życiem, a każda zmiana może wiązać się ze stresem. To, co przeżywają dzieci alkoholików nazywamy syndromem Dorosłych Dzieci Alkoholików. Jest to zespół cech, które ujawniają się
w dorosłym życiu, a powstają na skutek wieloletniej traumy i życia w napięciu.
Osoby z cechami współuzależnienia, często nie wiedzą o tym, że gdy ich bliscy są osobami uzależnionymi ma to ogromny wpływ również na ich życie
i funkcjonowania. W dorosłym życie zachowują się tak jakby nadal nie mieli wyboru tak jak w dzieciństwie, a mają go, bo są dorośli. Sama świadomość czasem daje inne spojrzenie na dotychczasowe życie. Należy zacząć od przyznanie się przed sobą mój ojciec, moja matka nałogowo pili.

Wg badań PARPA tylko 77 tysięcy dzieci alkoholików otrzymuje pomoc
w placówkach socjoterapeutycznych. Potrzeby w tym zakresie są dziesięciokrotnie większe. Dotyczą również dorosłych pochodzących z domów, gdzie była przemoc psychiczna czy fizyczna, gdzie uzależnieniem była, praca, hazard, narkotyki, leki, gdzie panowała oziębłość emocjonalna - u nich także wykształciły się cechy współuzależnienia.

Współuzależnienie ściśle wiąże się z obcowaniem z osobą uzależnioną
i podporządkowaniem jej swojego życia i funkcjonowania. Co powoduje brak wybudowania własnej tożsamości, życie, życiem osoby uzależnionej, wybudowanie w sobie cech i zachowań, które chronią przed osobą uzależnioną, ale utrudniają funkcjonowanie w dorosłym życiu.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena