Wytyczając cele mamy nadzieję zrealizować pewną wizję naszej przyszłości. Przyszłości, która ma stać się rzeczywistością za pewien czas.
Tygodnik dla inwestorów CashFlow&You w najnowszym wydaniu sprawdza, czy planowanie celów to określanie rzeczywistego pułapu naszych możliwości?
Już bowiem sam poziom, na jakim stawiamy sobie poprzeczkę, wiele o nas mówi. Daje informację, czego oczekujemy od życia i jakie mamy o sobie wyobrażenia. Określamy tak naprawdę, ile jesteśmy w stanie osiągnąć.
Jeśli więc ustawimy sobie nisko poprzeczkę - zakładamy, że więcej nie jesteśmy w stanie osiągnąć - i tego nie osiągamy. Niekiedy wynika to z niskiego poczucia własnej wartości, niekiedy dlatego, że wpojono nam, że lepiej jest być skromnym i nie wierzyć we własne siły. Czasami są jeszcze inne powody. Zawsze jednak jest to granica naszych możliwości, tym bardziej zapadająca w naszą świadomość i podświadomość, że sami ją wyznaczyliśmy. I tym trudniej jest ją zmienić.
Dlaczego nie każdy osiąga sukces? Zastanawiające, czy planując przyszłość naprawdę ograniczamy maksimum swoich możliwości? Czy sami ograniczamy siebie, stwarzając bariery i zbyt nisko ustawiając poprzeczkę naszym planom, marzeniom, celom?
Pełna treść artykułu „Dlaczego nie każdy osiąga sukces?” dostępna jest w tygodniku internetowym CashFlow&You nr 44 (14/2008). Autor artykułu: Tomasz Teodorczyk, wydawca: e-ProfitSystem http://newsletter.cashflowandyou.pl.