Pomarańczowa skórka to popularne określenie cellulitu, który prędzej czy później dotyka każdą z nas. Przypadłość ta jest w dużej mierze spowodowana niewłaściwą dietą, brakiem ruchu i predyspozycjami genetycznymi. Nie należy jednak załamywać rąk, tylko trzeba zacząć z nią walczyć.

Data dodania: 2013-06-06

Wyświetleń: 1601

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Walkę z cellulitem możemy prowadzić na dwa fronty: w domu i w salonie kosmetycznym. Zabiegi domowe i profesjonalne należy połączyć z aktywnością fizyczną (tutaj polecana jest zwłaszcza jazda na rowerze oraz pływanie) oraz odpowiednią niskotłuszczową dietą wzbogaconą o 2 l płynów dziennie.

 

Domowe zabiegi należy zacząć od dokładnego peelingu miejsc zaatakowanych cellulitem. Mieszankę peelingującą możemy przyrządzić same poprzez wymieszanie zwykłej zmielonej kawy z solą gruboziarnistą, odrobiną cynamonu oraz zwykłego żelu pod prysznic. Kofeina zawarta w kawie i cynamon pobudzają mikrokrążenie, a sól cudownie wygładza. Peeling powinien trwać ok. 20 minut.

 

Po peelingu przychodzi pora na naprzemienny prysznic. Polewanie się raz ciepłą, raz zimną wodą powoduje poprawę krążenia, a co za tym idzie, szybszy przepływ limfy, której zastój jest jedną z głównych przyczyn powstawania cellulitu.

 

Następnie należy zastosować drenaż limfatyczny, czyli masaż mający na celu rozbicie złogów tłuszczowych. W skórę należy wmasować balsam wyszczuplający (najlepiej z L-karnityną, algami lub z kofeiną) zaczynając od kostek i posuwistymi ruchami kierując się w górę nóg jednocześnie ugniatając skórę. Tylko taki masaż poprawia przepływ limfy. Wmasowywanie kremów tylko i wyłącznie w uda nie przyniesie żadnego efektu. Dla mniej wytrwałych stworzono specjalnie masażery antycellulitowe, które zasysają skórę powodując, że tkanka tłuszczowa rozpada się. Warto zainwestować w tego typu sprzęt, bo znacznie skraca on czas potrzebny na masaż (ok. 30 minut).

 

Jeżeli chodzi o zabiegi gabinetowe, to obecnie najpopularniejszym sposobem na walkę z pomarańczową skórką jest endermologia. Jest to masaż specjalnymi głowicami z nasadką ssącą na podciśnienie. W czasie zabiegu należy założyć specjalny, bardzo ciasny kombinezon. Masażystka dobiera siłę podciśnienia indywidualnie, tak, aby zabieg nie był bolesny. Jest to najskuteczniejsza metoda usuwania cellulitu, ponieważ oddziałuje na tkankę łączną, czyli miejsce powstawania pomarańczowej skórki. Najskuteczniejsza jest seria 10 zabiegów. Koszty są jednak spore – przyjemność taka kosztuje ok. 1200 zł za serię. Efekty są jednak trwałe i bardzo zadowalające.

 

Jak widać, możliwości walki z cellulitem jest naprawdę wiele, jednak jak to bywa ze wszystkim, najważniejsza jest systematyczność. Jeden peeling kawowy nie pomoże pozbyć się problemu, tak samo jak jedna wizyta w gabinecie kosmetycznym. Do lata zostało jeszcze sporo czasu, także drogie Panie, pora rozpocząć walkę o szczupłą sylwetkę.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena