Postanowiłem przybliżyć historię najsłynniejszego z polskich pociągów zbrojnych. Wiedza na temat używania kolei w czasie II wojny światowej jest w społeczeństwie znikoma. Mam nadzieję, że zainteresuję nieco tym tematem.

Data dodania: 2013-01-31

Wyświetleń: 1739

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

W końcu października 1918 r. Polacy szykowali się do przejęcia władzy, m.in. rozbrajając zdemoralizowane wojska zaborców.

1 listopada oddział złożony z kolejarzy i dezerterów z armii austriackiej narodowości polskiej, w Prokocimiu koło Krakowa, otoczył stojący na bocznicy austriacki pociąg pancerny i zdobył go po krótkiej nocnej walce. Była to niezwykle cenna zdobycz, pierwsza tego rodzaju jednostka dla mającego tworzyć się Wojska Polskiego, która stała się zalążkiem nowego rodzaju broni. W tym samym mniej więcej czasie pociąg pancerny znajdujący się w Pradze przejęli Czesi, a resztę pociągów na terenie Austrii i Węgier przejęła armia węgierska.

Pociąg posiadał dwie opancerzone lokomotywy, dwa wagony artyleryjskie, każdy z jedną szybkostrzelną półautomatyczną armatą kal. 70 mm i trzema karabinami maszynowymi, dwa wagony z ciężkimi karabinami maszynowymi (po 4 w wagonie) i platformy kontrolne.

Szybko skompletowano załogę, dowódcą został kpt. Ludwik Hickiewicz i już 5 listopada wyruszył pociąg do walki o oswobodzenie Przemyśla, który zdobył na Ukraińcach 11 listopada. Następnie brał udział w zwycięskich walkach o Lwów (19-22 listopada), w których ciężko ranny został kpt. Hickiewicz. Dowództwo objął por. Małagowski. 26 listopada rozkazem gen. Rozwadowskiego podzielono zdobyczny pociąg na dwie jednostki: PP1 i PP2,  nadając im nazwy „Piłsudczyk" i „Śmiały", który walczył z Ukraińcami do końca marca 1918 r.

Od kwietnia pociąg brał udział w walkach z bolszewikami na Wileńszczyźnie i Białorusi. 25 lipca w boju pieszym z oddziałem bolszewickim (składającym się wg świadków z Chińczyków) zginął por. Małagowski. W czasie odwrotu wojsk polskich z Ukrainy i Białorusi, latem 1920 r., w ciągu ośmiu tygodni walk utracono 12 spośród 22 posiadanych wówczas przez Polskę pociągów pancernych. Na skutek intensywnego ostrzału artyleryjskiego, uszkodzone zostały wszystkie działa „Śmiałego" i pociąg wycofano na tyły do naprawy. Na front powrócił we wrześniu, walcząc do końca wojny na terenach dzisiejszej Białorusi.

W okresie międzywojennym polskie pociągi pancerne były modernizowane, unowocześniane, otrzymały lepsze uzbrojenie i wyposażenie. Wśród nich „Śmiały" i „Piłsudczyk", były najnowocześniejszymi jednostkami tego rodzaju w Polsce.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena