Pierwsze pojęcia, które przedstawię, to stoicyzm i epikureizm — często są zapominane i mylone ze sobą.
Doktryny Stoicyzmu - według stoików człowiek winien dążyć do etycznej doskonałości. Stoikowi potrzebne jest minimum materialne, aby żyć godnie.
Stoicy wierzyli w fatum. Wobec losu stoik uzbraja się w apatię (apathe - beznamiętność, spokój wewnętrzny). Stoik nie może popadać w rozpacz czy też euforię, ma wyrzec się skrajnych stanów emocjonalnych. Ważnym hasłem stoicyzmu było "Aurea mediocritas", czyli "Złoty środek" - inaczej umiar we wszelkich dobrach.
Słynnymi filozofami tej szkoły byli: Zenon z Kition (IV w.p.n.e. - III w.p.n.e.), Sanoka Młodszy (I w.p.n.e.), Marek Aureliusz (II w. p.n.e.).
Epikureizm - wyznawcy tego nurtu uważali natomiast, że człowiek, który chce osiągnąć szczęście, musi w życiu zadbać o brak cierpień i trosk (należy np. wyzbyć się cierpienia spowodowanego strachem przed śmiercią). Epikurejczycy uważali, że w życiu najcenniejsza jest przyjaźń, którą podtrzymują wspólne przyjemności, np. biesiady. Uważali, iż otucha płynie z faktu zmienności losu. Głosili, że najlepiej żyć w ukryciu (nie angażować się w życie publiczne).
Na początek epikureizmu wyznacza się drugie przyjście Epikura do Aten i założenia w ok. 306 p.n.e. szkoły filozoficznej - tzw. "Ogród".
Z tą filozofią silnie lączy się pojęcie Carpe diem. Ta filozofia mówi tyle, co i dosłownie oznacza - "korzystaj z chwili", nie tylko czerp przyjemności, ale też dobrze spożytkuj czas. Słynni filozofowie tej szkoły to Epikur z Samos (IV - III w. p.n.e.) oraz Lukrecjusz (I w. p.n.e.) Zwrot ten wykorzystywany był m.in. przez Horacego w "Pieśniach". Mocno związane jest to z epikureizmem, w którym chwila obecna, teraźniejszość, jest ważniejsza od przyszłości, tego, co będzie.