To, o czym teraz napiszę, nazywam etapem zerowym w e-biznesie. Zanim poznasz narzędzia internetowe, powinieneś przejść przez ten etap. Pierwszą rzeczą, aby w ogóle rozpocząć działalność zarobkową przez Internet, jest zmiana myślenia oraz zastosowanie pewnych norm postępowania. Co dokładnie składa się moim zdaniem na ten etap, przeczytasz w poniższej treści tego artykułu.
1. Wynagrodzenie dostajesz za efekty, nie za czas Twojej pracy
Oznacza to, że jesteś wynagradzany za efekty swojej pracy, nie za czas, który spędzisz przy komputerze. Do lamusa trzeba tu wrzucić powiedzenie „czy się stoi, czy się leży…”. Piszę o tym, Drogi Czytelniku, aby uświadomić Ci, że biznes prowadzony przez Internet znacznie różni się od pracy na etacie. Przygotuj się na inwestycje w postaci czasu i pieniędzy. Nikt po tygodniu pracy nie staje się milionerem. Musisz uzbroić się w cierpliwość, ponieważ gratyfikacja za Twój wkład włożony w biznes zostaje odroczona w czasie.
2. Drogą do sukcesu są Twoje porażki
Droga do naszego celu nie jest usłana różami. Możesz uczestniczyć w wielu szkoleniach, przeczytać kilkadziesiąt książek, a i tak nie przejdziesz z punktu A do B bez żadnych potknięć. Najważniejsze jest, Drogi Czytelniku, abyś ze swoich popełnionych błędów wyciągał należyte wnioski i brnął do przodu. To, co mnie osobiście motywuje do działania mimo wielu porażek, to moje marzenia, które popychają mnie cały czas do przodu.
3. Pieniądze szczęścia nie dają
Mówią to Ci, którzy ich nie mają. Nie chodzi Tu o chciwą chęć ich posiadania. Pieniądze są tylko narzędziem do spełnienia marzeń. Posiadając pieniądze, nie musisz martwić się, czy starczy Ci do pierwszego. Dzięki temu masz również lepsze samopoczucie. Pamiętaj tylko o jednym, abyś nie stał się kolekcjonerem pieniędzy.
4. Buduj zespół
Osoby działające w e-biznesie podzieliłbym na dwie grupy: budujące zespół oraz „linkowaczy”. „Linkowacze” to osoby, które zapisują się do wszystkich firm marketingu wielopoziomowego, programów partnerskich, jakie pojawiają się na rynku. Zarzucają linkami firm, z którymi współpracują, portale społecznościowe oraz fora tematyczne. Niektórzy z nich próbują w jakiś sposób budować zespół, jednak jest to utrudnione, jeżeli ma się kilkanaście firm w swoim portfelu. W ich biznesie zaczyna robić się wielki chaos i zaczynają tracić nad nim kontrolę. Druga grupa ludzi działających w sieci to osoby budujące zespół. Firma, z którą współpracują, jest tylko narzędziem w ich biznesie. Budują zespół współpracowników, których uczą, jak budować swoje zespoły. Zespół ludzi, z którymi współpracują, jest najważniejszym fundamentem ich e-biznesu. W sytuacji, gdy firma, dzięki której zarabiają pieniądze, upada, razem z zespołem szukają nowej. W ich działaniu nie ma chaosu jak w przypadku „linkowaczy”.
5. Dywersyfikacja ryzyka
Pamiętaj, Drogi Czytelniku, że nic nie trwa wiecznie. Nie możesz opierać swojej działalności w Internecie o współpracę z jedną firmą. Nie znaczy to, że masz być „linkowaczem” i wchodzić we wszystko, co pojawi się na rynku. Jeżeli masz już zbudowany zespół w jednej z firm, podejmujesz współpracę z następną.
6. Panuj nad swoimi emocjami
Podejmując współpracę z daną firmą, Twój wkład inwestycyjny nie powinien obciążać Twojego budżetu domowego. Pamiętaj o złotej zasadzie, inwestuj tylko tyle, ile możesz stracić. W żadnym wypadku nie bierz kredytu, aby podejmować współprace z daną firmą. Możesz niemile się zaskoczyć, kiedy Twojej cudownej firmie powinie się noga, a Ty zostaniesz ze swoim kredytem. Moim zdaniem w życiu pewne są tylko dwie rzeczy, śmierć i podatki.
Podsumowując artykuł, najważniejszą rzeczą jest budowanie zespołu oraz panowanie nad swoimi emocjami. Jeżeli masz jakieś sugestie co do tego artykułu, zapraszam do komentowania.
