Już niedługo idąc do banku, podczas weryfikacji doradca nie poprosi o dokument tożsamości, ale o przyłożenie palca do skanera. Proces weryfikacji tożsamosci będzie inny, niż znany nam do tej pory.

Data dodania: 2012-09-27

Wyświetleń: 2059

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Weryfikacja będzie trwała szybciej, niż standardowa procedura związana z dokumentem tożsamości. Wszystko to za sprawą technologii biometrycznej Finger Vein, która to oparta jest na analizie indywidualnego układu żył w palcach.

Jest to technologia opracowana przez firmę Hitachi, i jest ona bardziej niezawodna i bezpieczna od innych technologii biometrycznych wykorzystujących odcisk palca, tęczówkę oka, czy budowę twarzy. W makabrycznym przypadku, jakim bez wątpienia może być odcięcie palca przez złodzieja nie zadziała, ponieważ bazuje na przepływie krwi w żyłach w palcu.

Identyfikacja będzie polegała na przyłożeniu palca do czytnika, który potwierdzi tożsamość klienta. Zanim jednak będzie można w ten sposób potwierdzić tożsamość, klient wcześniej zostanie poproszony o pozostawienie skanu jednego z palców każdej ręki.

Z czasem zostaną wprowadzone bankomaty, które będą wypłacały środki przy wykorzystaniu technologii Finger Vein, oraz możliwość autoryzacji przelewów, ale na początek tylko w placówce banku.

Technologia Finger Vein funkcjonuje od dawna w krajach azjatyckich takich jak Japonia, Chiny czy Singapur. Oprócz sektora bankowego, wykorzystywana jest także w sektorze przemysłowym, przy zapisie czasu pracy pracownika. Natomiast pierwszy bankomat w Polsce wykorzystujący technologię biometryczną Finger Vein, funkcjonuje w Warszawie od roku 2010 i należy on nie do dużego banku komercyjnego, ale do banku spółdzielczego. 

Licencja: Creative Commons
0 Ocena