Pytanie wydaje się słuszne, jeśli ktoś ma tego rodzaju problem. Nie jest to jednak optymalne rozumienie problemu.
Jasne, że do takiego sposobu myślenia (mam problem -> szukam tabletki na problem) jesteśmy przyuczani przez lekarzy i tzw. służbę zdrowia. Wiele ogromnych koncernów farmaceutycznych ma interes w tym, abyśmy w 100% polegali na lekach i leczeniu objawowym. Pamiętaj, że dochody tych firm istnieją dzięki temu, że ktoś choruje, a człowiek zdrowy NIE DAJE zarobić koncernom farmaceutycznym.
Suplementacja diety, naturalne wspomaganie zdrowia - to nie jest leczenie w zwykłym rozumieniu tego słowa. Nie zajmujemy się leczeniem, to jest sfera działania lekarza, mającego do leczenia odpowiednie uprawnienia.
My natomiast promujemy i sprzedajemy ŻYWNOŚĆ.
Oferowane przez dystrybutorów suplementów diety preparaty to wysokowartościowa, skoncentrowana żywność, często mająca także jakieś ukierunkowane działanie (np. oczyszczanie, wspomaganie odchudzania).
Faktem jest, że częstym "efektem ubocznym" stosowania wysokiej jakości suplementów jest to, że chory człowiek wraca do zdrowia, niejednokrotnie wbrew przewidywaniom lekarzy. Nie oznacza to jednak, że suplement X powinien być traktowany jako lekarstwo na chorobę Y. Jest to raczej przesłanka do tego, że organizm, który jest
- optymalnie odżywiony, jego komórki mają pod dostatkiem niezbędnych składników odżywczych,
- dotleniony,
- oczyszczony,
...radzi sobie z chorobami zupełnie dobrze.
Jak podchodzić do suplementacji diety?
O tym, że suplementacja jest w dzisiejszych czasach niezbędna, rozsądnych ludzi nie trzeba przekonywać, chociaż wiele osób jeszcze opiera się trendowi. W 1936 roku senat amerykański wydał dekret stwierdzający, że społeczeństwo powinno suplementować się, celem uzupełnienia zubożonej diety. Minęło 70 lat, a wciąż jest wielu ludzi (w tym, o zgrozo, lekarzy), którzy zastanawiają się, czy i po co stosować biologicznie aktywne dodatki do żywności.
Kiedy ktoś pyta, jak długo powinien jeść suplementy, można odpowiedzieć pytaniem: "jak długo należy się odżywiać, aby nie umrzeć z głodu?"
Rozsądną, wartościową suplementację warto traktować tak, jak żywność - jako trwały nawyk, stały element życia, nie jako do chwilowo stosowanego lekarstwa.
Firma PM International, właściciel marki FitLine przeprowadziła badania naukowe, które pozwoliły poznać udowodniły długookresowe mechanizmy działania wybranych suplementów na poziomie komórki i ich długookresowy wpływ na zdrowie.
Wniosek z tych badań jest taki, że osoba stale stosująca te preparaty jest trwale zabezpieczona przed 90% chorób cywilizacyjnych, i w związku z tym Rada Naukowa PM International zaleca te preparaty jako stały element diety.