Wśród wielu wskaźników oceniających finanse firm transportowych jest jeden, na który zwraca się zbyt małą uwagę. W świecie ostrej konkurencji i malejących marż, zaczyna on grać zdecydowanie decydującą rolę. Tą kategorią jest zysk utracony.

Data dodania: 2007-12-29

Wyświetleń: 4841

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Nowa kategoria oceny finansów
W zalewie ważnych danych ekonomicznych giną informacje o wolnych ładunkach i wolnych pojazdach. I z tego powodu uważam, że wśród wielu wskaźników oceniających finanse firm transportowych jest jeden, na który zwraca się zbyt małą uwagę. Tymczasem w świecie ostrej konkurencji i malejących marż, zaczyna on grać zdecydowanie decydującą rolę. Tą kategorią jest zysk utracony.
Czy zastanawiałeś się nad tym że możesz stracić coś czego nie masz? Jeżeli nie, to nadszedł czas by jednak zastanowić się nad tym jak długo przeciętnie stoją twoje pojazdy bez ładunku, jak często czekają na nie ładunki powrotne. Za każdym razem oprócz strat czysto ekonomicznych i policzalnych (koszty!) policz jeszcze ile nie zarobiłeś - policz swój utracony zysk. Dlaczego jest to ważne? Bo uwzględniając tę kategorię ekonomiczną możesz inaczej zaplanować swoja strategię rozwoju. Przecież inaczej ustawisz swoją hierarchię rzeczy ważnych i mniej ważnych gdy Twoje straty wzrosną w dwójnasób.
Jak z tym walczyć?
Jedyną naprawdę skuteczną metodą minimalizacji zysków utraconych jest zwiększenie kanałów dystrybucji usług. Niestety jest to rozwiązanie kosztowne. W sytuacji gdy klasyczne wskaźniki ekonomiczne wskazują na konieczność cięcia kosztów, propozycja ich zwiększenia nie wydaje się rozsądna. Jednakże rzecz leży w dynamice przyrostu zysku (na początku minimalizacji strat). Uwzględnienie zysku utraconego daje bowiem podwójny efekt wzrostu zysku - spadek zysku utraconego o 2 jednostki powoduje przyrost zysku o cztery jednostki.
Jak tą magię zastosować w praktyce?
I tu proponuję Ci rozważenie korzystania z internetowych giełd ładunków. Dzięki nim, nieznacznie zwiększając koszty poszerzasz bazę potencjalnych klientów w sposób niedostępny innymi drogami. Zmniejszasz więc swój zysk utracony, gdyż wreszcie to na ciebie czekają wolne ładunki. I weź pod uwagę, że w warunkach gdy Twój tabor stoi, szaleństwem wydaje się zwiększanie kosztów tak długo jak nie uwzględnisz kategorii utraconego zysku. O tym wiele upadających firm transportowych, zapomniało... Zresztą przekonaj się sam, wg naszych analiz rynkowych złotówka zainwestowana w ogłoszenia internetowe przynosi od 30 do (uwaga!) 1000 złotych przyrostu zysków. To chyba mocny argument?
Licencja: Creative Commons
0 Ocena