Chwilówki nie cieszą się dobrą opinią. Są domeną firm pożyczkowych funkcjonujących jako parabanki. Nie są to banki, ale też są uprawnione do udzielania pożyczek, jak każdy zresztą. Zarzuty pod adresem firm udzielających chwilówek, związane są właśnie z błędnym wyobrażeniem co do zarobku na chwilówce.

Data dodania: 2012-01-23

Wyświetleń: 1513

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Parabanki to przede wszystkim chwilówki bez BIK. Niektóre takie pożyczki dostępne są w kwotach nieprzekraczających jednego tysiąca złotych. Inne, jak na przykład powszechnie znane (ale bynajmniej nie szanowane) pożyczki firmy Provident, dostępne są także w wyższych kwotach, aż do wysokości trzech tysięcy złotych. O pożyczkach tych mówi się potocznie że są "bez BIK" dlatego, że parabanki akceptują klientów ze złą historią kredytową zapisaną w Biurze Informacji Kredytowej, a więc mówiąc wprost – klientów zadłużonych. czy ktoś z nas zdecydowałby się udzielić nawet koleżeńskiej pożyczki prywatnej komuś, o kim wiemy, że nie spłaca kredytów?

Parabanki podejmują takie ryzyko i rzecz jasna nie z jakiś humanitarnych pobudek tylko dla zysku. Potencjalnie zysk wydaje się być niezasłużenie wysoki bo koszty typowej pożyczki chwilówki bez sprawdzania w BIK, są co najmniej kilka razy większe niż koszty typowej pożyczki gotówkowej jaką można otrzymać z banku (rzecz jasna, pod warunkiem, że ma się czysty BIK). Jednak jak można się spodziewać, wielu takich zadłużonych pożyczkobiorców nie zwróci chwilówki w terminie a windykacja i egzekucja pożyczki może skończyć się fiaskiem.

Nie jest prawdą to, ze parabanki odzyskują swoje pożyczki pozabankowe przy użyciu bezprawnych metod, groźbami bezprawnymi – karalnymi albo co gorsza przemocą. Mówimy wszakże o firmach pożyczkowych o ogólnopolskim zasięgu a często międzynarodowych korporacjach, jaką jest na przykład właśnie Provident. Takie firmy nie mogą sobie dodatkowo pozwolić na zła prasę w związku z ewentualnymi naruszeniami prawa w egzekwowaniu długów pożyczkowych. Poza tym, stosując bezprawne metody windykacji, nie podziałałyby na rynku dłużej niż powiedzmy pół roku. Działają więc legalnie o zwrot pożyczek egzekwują też zgodnie z prawem. Nieodzyskanych pożyczek mają bardzo wiele. Chcąc przetrwać na rynku, siła rzeczy więc muszą ustalać wyższe koszty swoich pożyczek, by zysk z tych odzyskanych pokrył z nawiązka straty wynikłe z pożyczek nie do odzyskania.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena