Początkowo nie brano pod uwagę czasu prywatnego, życie ludzkie wyznaczał rytm dobowy, nie było więc potrzeby aby poszczególni ludzie posiadali zegarki w jakiejkolwiek formie. Dla nich wyznacznikiem czasu był wschód i zachód słońca, oraz poszczególne obowiązki, które wciągu dnia musieli wykonywać. Inaczej było z czasem państwowym, który wyznaczać miał wszelkie ważne wydarzenia związane z koniecznymi dekretami, wojnami itd. Czas państwowy był w starożytności nierozerwalnie związany z czasem sakralnym, a poszczególne działania wyznaczane były przez święta poszczególnych bóstw. Aby móc precyzyjnie określić poszczególne wydarzenia zaczęto budować pierwsze zegary. Tuthmosis III ok. 1500 r. p.n.e w Heliopolis postawił zegar zwany iglicami Kleopatry-zegar słoneczny, który służył wyznaczaniu pór dnia. Jako pierwszy władca miał też osobiste zegarki, czyli słoneczne zegary podróżne, które mogły być wraz z władcą przenoszone w trakcie jego wędrówek. W IV w. p.n.e. dokonał się kolejny postęp, grecki filozof Platon skonstruował bowiem pierwszy budzik. Był to zegar wodny z systemem alarmowym, który włączał się kiedy woda osiągała odpowiedni poziom w naczyniu. Gdyby nie fakt, że ludziom w tych czasach nie potrzebne były
zegarki by wstać rano do pracy, być może jego wynalazek zdołałby się mocniej upowszechnić. Starożytność to okres mocnego rozwoju zarówno zegarów słonecznych, jaki mocniej zaawansowanych zegarów wodnych i piaskowych, zwanych klepsydrami.
nianiaogg(at)pino.pl