Wszystkie 26 liter alfabetu znajduje swoje miejsce w trzech strefach pisma. Litery b, d, f, h, k, l, ł, t zajmują strefę nadlinijna (górną). Litery a, c, e, i, m, n, o, r, s, u, w, v, x, z - wypełniają strefę śródlinijną (środkową) zwana też wstęgą pisma. Pozostałe litery alfabetu to jest: g, j, p, y znajdują swoje miejsce w strefie podlinijnej (dolnej). Podział ten jest uproszczony, gdyż część liter wypełnia dwie strefy a są i takie które zajmują trzy strefy pisma. Analizując kształt poszczególnych liter trzeba więc brać pod uwagę ich rzeczywiste rozmieszczeniem względem stref.
W wielu podręcznikach grafologii strefy pisma zestawiane są z rysunkiem sylwetki człowieka. W ten sposób przydziela im się funkcje podobne do tych, które spełniają poszczególne części ciała. Reguły zachowania narzucane przez strefę górną (głowa) muszą być dostosowane do instynktownych impulsów, nieświadomych popędów i naturalnych potrzeb, których źródło mieści się w podświadomości i znajduje odbicie w strefie dolnej pisma (nogi). Strefa środkowa pisma (tułów) reprezentuje ego lub stan świadomości, społeczną nakierowana na konkretne cele stronę osobowości człowieka, która funkcjonuje w rzeczywistym świecie faktów, wydarzeń i ludzi.*
Nadmiernie rozbudowanie jednej ze stref zdradza nieharmonijną osobowość piszącego. Zbyt duże wydłużenie górnej lub dolnej strefy pisma powoduje zamieszanie i wprowadza nieład w ogólnym jego obrazie. Gdy w analizowanym piśmie zachowane są proporcje między literami poszczególnych stref możemy powiedzieć, że piszący jest osobą potrafiącą radzić sobie ze swoimi myślami, odczuciami, problemami i potrzebami. Umie on nawiązywać kontakty z innymi ludźmi, wyrażać siebie i osiągać cele, do których dąży.
Jeżeli nadmiernie wydłużone są górne elementy liter mamy do czynienia z człowiekiem inteligentnym i ambitnym, który jednak niekoniecznie potrafi wprowadzać w czyn swoje plany i ma problemy z codziennym życiem, zbyt mocno „bujając w chmurach”. Dominująca górna strefa pisma może również wskazywać na wyjątkową wrażliwość na pojęcie dobra i zła, ciągłe kontrolowanie i hamowanie instynktów i potrzeb biologicznych oraz ogromny samokrytycyzm. Osoba taka nie potrafi cieszyć się życiem , często zdarza się też, że ucieka w świat marzeń i iluzji.
W strefie środkowej znajdziemy odpowiedzi na pytania jak autor widzi siebie i swoją rolę w życiu oraz jak chciałby, by widzieli go inni. Tutaj też odnajdziemy sygnały mówiące o aktywności zawodowej i społecznej piszącego, oraz o jego integracji w środowisku. Nadmiernie rozbudowana strefa śródlinijna wskazuje, że piszący jest przesadnie skupiony na swoich potrzebach i codziennych sprawach, ma skłonność do wyolbrzymiania drobiazgów, bywa zarozumiały i próżny. Osobie piszącej w ten sposób grozi zamknięcie się wyłącznie w kręgu własnych spraw. Gdy wielkość liter w strefie środkowej jest bardzo zróżnicowana świadczy to o wrażliwości oraz skłonności do poszukiwania nowych doznań.
Podlinijna – dolna – strefa pisma obrazuje podświadome zachowania piszącego związane między innymi ze sferą prywatności i intymności, odwołujące się do doświadczeń z okresu płodowego, instynktu i biologicznych reakcji. Zapewnienie bezpieczeństwa, satysfakcji oraz zaspokojenie potrzeb materialnych znajdują odzwierciedlenie w sposobie zagospodarowaniu tej strefy pisma. Dominacja strefy dolnej nad pozostałymi jest charakterystyczna dla pisma osób, które większość czasu poświęcają na próby zaspokojenia swoich zmysłów – apetyty, seksu, potrzeb materialnych oraz urozmaicanie sobie życia. Osoby takie posiadają sporo energii fizycznej, bywają kreatywne, lecz potrzebują pomocy by mogły realizować swoje plany.
Podana powyżej interpretacja proporcji i kształtu pisma w ujęciu strefowym jest jedną z wielu możliwych i traktuje temat bardzo ogólnikowo. Istnieje olbrzymia ilość opisanych kombinacji zagospodarowania przez piszących stref pisma a ich tłumaczenie jest bardzo obszerne. Usytuowanie poszczególnych liter w strefach pisma jest jedną z bardzo wielu cech, które bierze się pod uwagę przygotowując analizę grafologiczną. Mając to na uwadze doświadczeni grafolodzy ostrzegają przed zbyt pochopnym, jednowymiarowym i opartym na subiektywnie wybranych cechach grafizmu człowieka budowaniu jego portretu psychologicznego.
Por.: Karen Kristin Amend, Mary Stansbury Ruiz, Analiza pisma ręcznego. Twoje pismo mówi jaki jesteś, KDC, Warszawa 2006, str. 25