Wyżej wspomniane wydatki sprawiają, że z konta przeciętnego przedsiębiorcy znika kilka tysięcy złotych. Jak zaoszczędzić na prowadzeniu firmy, nie zmniejszając jednak komfortu pracy? Co zmienić? Na co zwrócić uwagę?
Zacznijmy od telefonu. Rozmowy telefoniczne, mimo że są coraz tańsze pochłaniają sporą część budżetu. Dzieje się tak głównie dlatego, że codziennie czeka Cię wykonywanie kilkunastu telefonów do klientów, dostawców i innych firm, z których usług korzystasz. Summa summarum i na Twoim rachunku telefonicznym pojawiają się niebotyczne sumy. Można ten problem rozwiązać korzystając z telefonii internetowej (VOIP). Sprawdza się to zwłaszcza w przypadku rozmów z klientami – rozmowy są darmowe albo kilkakrotnie tańsze, niż w przypadku rozmów przez telefon komórkowy.
Zmniejszyć możemy również koszty druku. Wcześniej co prawda dużo będzie kosztowała nas inwestycja, jednak z czasem się zwróci. Mowa oczywiście o drukarce laserowej, która jest o wiele bardziej wydajna od atramentowej, a i jakość wydruku na niej jest lepsza. W tym miejscu warto również wspomnieć o korzystaniu z usług tych samych dostawców. Sprawdźmy, który z nich ma najlepszą ofertę i zdecydujmy się nawiązać „stałą współpracę”. Dostawca z pewnością to doceni, a my będziemy mogli liczyć na najwyższą jakość i rabaty.
Sporo mogą zaoszczędzić również przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na wirtualne biuro. To opcja zwłaszcza dla tych, których praca nie jest zależna od miejsca – pracują i kontaktują się z klientami za pośrednictwem internetu i telefonu. Usługa ta daje nam adres firmy, nawet w centrum dużego miasta, odbieranie firmowej korespondencji, a w szerszym zakresie nawet odbieranie rozmów telefonicznych i umawianie spotkań. Koszt wynajęcia takiego „biura” zamyka się w kwocie 500 złotych w najlepszym pakiecie, dzięki czemu możemy zaoszczędzić nawet kilka tysięcy złotych.
Każdy zaradny przedsiębiorca znajdzie pewnie jeszcze kilka sposobów na oszczędne prowadzenie swojej firmy. Oszczędzanie nie może jednak być przesadne – gorszej jakości papier do drukarki, czy też słabe łącze internetowe może sprawić, że „cięcie kosztów” może przynieść więcej szkód, niż pożytku, a klienci stracą do nas zaufanie. Receptą na sukces będzie więc złoty środek.