Jej objawy można zaobserwować już u najmłodszych dzieci, z uwzględnieniem faktu, iż do trzeciego roku życia stulejka u dzieci jest czymś „normalnym” - gdyż wtedy jeszcze napletek jest przyklejony do żołędzi. Jeśli sytuacja ta utrzymuje się, kiedy dziecko jest już starsze, należy udać się do lekarza specjalisty, który będzie mógł stwierdzić, czy faktycznie mamy do czynienia ze stulejką, czy też nie.
Do trzeciego roku życia należy obserwować przyrodzenie dziecka, dbając przy tym szczególnie o jego higienę i pielęgnację. Próba naciągnięcia napletka nie powinna nastąpić wcześniej, niż, gdy dziecko skończy dwa lata. Jeśli jednak czynność ta okaże się bolesna należy ją natychmiast przerwać – następne podejście będzie można wykonać dopiero za 2-3 miesiące. Należy pamiętać, że odciąganie napletka na siłę może powodować powstawanie blizn i stanów zapalnych cewki moczowej i napletka, co również jest bolesną dolegliwością.
Po ukończeniu przez dziecko trzeciego roku życia urolog dziecięcy stwierdzi, czy napletek uda się jeszcze naciągnąć, czy jedynym wyjściem będzie zabieg operacyjny (jest on zalecany szczególnie wtedy, gdy zwężenie napletka jest tak duże, że oddawanie moczu sprawia ból). W niektórych przypadkach zamiast zabiegu stosuje się maści sterydowe, jednak te nie gwarantują w 100% usunięcia stulejki.
Zabieg usunięcia stulejki u dzieci przeprowadzany jest w znieczuleniu ogólnym, natomiast dorośli często decydują się na znieczulenie miejscowe. Jest on dość bolesny, zważywszy na fakt, iż penis jest bardzo mocno ukrwiony, a rekonwalescencja trwa od 4 do 6 tygodni i zależy ona od indywidualnych predyspozycji pacjenta. W tym czasie szczególnie ważne jest dbanie o higienę i pielęgnację rany pooperacyjnej tak, aby nie wdały się żadne infekcje, czy też stany zapalne.
Mimo że zabieg usunięcia stulejki jest bolesny, to warto się na niego zdecydować jak najwcześniej, tak aby w przyszłości dziecko nie cierpiało na dolegliwości, które i tak dokuczają mu, nawet jeśli nieznacznie, już w dzieciństwie.