Już w Starożytnym Rzymie, za czasów cesarza Hadriana, rozpropagowany był zwyczaj częstowania urodzinowym, słodkim ciastem. Jeżeli osoba nie mogła uczestniczyć w przyjęciu urodzinowym, solenizant wysyłał jej takie właśnie ciasto urodzinowe.
Grecy natomiast wprowadzili zwyczaj umieszczania w cieście płonących świeczek. Prawdopodobnie tradycja ta czerpie z obrzędów świąt Artemidy, podczas których bogini składało się dary w postaci okrągłych, miodowych ciast właśnie z płonącymi świeczkami.
W kulturze Azteków i Majów bardzo ważne były piętnaste urodziny każdej dziewczynki. Dzień ten był bowiem jej pożegnaniem się z dzieciństwem i rodzinnym domem. Udawała się wówczas do telpochcalli, gdzie rozpoczynała naukę tradycji i historii, a także (jeżeli nie przede wszystkim) obowiązków małżeńskich.
Do dziś w kulturach latynoamerykańskich w sposób szczególny świętuje się piętnaste urodziny.
Tradycją w Anglii jest dodawania do tortu, którym może być też pudding albo ciasteczka, różnych przedmiotów. Pełnią one rolę wróżby, dzięki której można domyślić się co będzie czekało solenizanta w najbliższej przyszłości. Z najbardziej popularnych to moneta, która symbolizuje bogactwo, obrączka – rychłe zamążpójście, naparstek – wręcz odwrotnie stan bezżenny.
W Argentynie gdzie również piętnaste urodziny świętuje się szczególnie uroczyście, solenizantka powinna odtańczyć piętnaście tańców, z czego pierwszy ze swoim ojcem. W kraju tym panuje również nieco zabawny zwyczaj ciągnięcia za ucho tyle razy ile lat ma solenizant.
W Australii najhuczniejsza impreza urodzinowa odbywa się w dniu dwudziestych pierwszych urodzin. Wówczas to osoba wchodząca w ten wiek otrzymuje od rodziny klucze od domu, co stanowi symbol uznania jej odpowiedzialności, a dokładniej tego, że może wracać do domu o której godzinie chce.
Brazylijskie urodziny nie mogą odbyć się bez specjalnego tortu w kształcie owoców. Do solenizanta należy jego uroczyste pokrojenie i poczęstowanie gości. Pierwszy kawałek wręcza on osobie, która jest mu najbliższa.
Chińczycy całemu światu na przekór, w dniu swoich narodzin liczą sobie już rok życia, ponieważ uznają „życie płodowe”. Urodziny natomiast świętują wszyscy w tym samym czasie, podczas obchodów nadejścia Nowego Roku.
W Danii to że ktoś ma urodziny rozpoznaje się po wywieszonej za oknem solenizanta fladze. W Holandii życzenia urodzinowe składa się nie tylko osobie je obchodzącej, ale także całej rodzinie. W Izraelu podrzuca się solenizanta wraz z krzesłem. W Kanadzie smaruje się mu nos masłem, aby nie chwycił go zły los.
Każde z państw posiada charakterystyczne zwyczaje, które dla nich są czymś zupełnie naturalnych, a dla osób z innych kręgów kulturowych mogą wydawać się dziwne, śmieszne lub całkowicie nie na miejscu.