Największymi przegranymi, którzy pomimo wcześniejszych zapowiedzi nie będą mogli liczyć na żadną pomoc państwa przy zakupie własnego M, są osoby nie pozostające w związku małżeńskim. Wiele osób samotnie prowadzących gospodarstwo domowe, które liczyły na dopłaty do rat kredytu mieszkaniowego będzie musiało obejść się smakiem. Kredyt Rodzina na Swoim 2011 dla singli miał dotyczyć mieszkań o powierzchni 50 m2, a dopłaty do odsetek miały obejmować 30m2. Włączenie do Programu singli było propozycją Ministerstwa Infrastruktury, na tę zmianę nie wyraziło jednak zgody Ministerstwo Finansów.
Ograniczenie kosztów Programu w latach 2011 i 2012 oraz całkowita jego likwidacja od 2013 roku jest wynikiem polityki cięcia wydatków budżetowych przez rząd. Mimo, że decyzja o rezygnacji z dopłat do kredytów mieszkaniowych odciąży Skarb Państwa, to z pewnością nie będzie korzystna dla sytuacji na rynku nieruchomości.
Kredyty mieszkaniowe z dopłatą cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem wśród Polaków i przyczyniły się w znaczącym stopniu do poprawy koniunktury na rynku nieruchomości. Szczególnie w okresie kryzysu, gdy dostępność kredytów mieszkaniowych w walutach drastycznie spadła, tanie kredyty Rodzina na Swoim zaciągane w złotówkach były zdecydowanie najtańszym dostępnym rozwiązaniem. Przykładowo, w przypadku miesięcznej raty kredytu Rodzina na Swoim (o wartości ok. 130 tys. z oprocentowaniem 5,34%) wynoszącej 1243 zł, odsetki stanowią ok. 530 zł. Połowę odsetek, czyli 214 zł, zapłaci budżet państwa, dzięki czemu kredytobiorca zapłaci ratę w wysokości 1030 złotych. Nie dziwi więc fakt, że ograniczenie zakresu Programu i jego likwidacja nie są dobra wiadomością dla rodzin, które planują zakup własnego mieszkania.
Jak podają źródła BGK od momentu powstania Programu Rodzina na Swoim w 2007 roku do końca III kwartału 2010 roku zawarto około 80 tys. umów kredytowych. Środki z kredytów wypłaconych beneficjentom Programu to ponad 12 mln złotych.