Poranne erekcje są świadectwem na to, że jesteście męscy, w waszych organizmach nad ranem buzuje wręcz testosteron (za moment jeszcze o tym opowiem), macie potencję na medal i wasze życie seksualne na pewno jest lub może być udane. W każdym razie drzemie w was pełen potencjał męskiej seksualności i witalności. Zamiast więc wstydzić się przed partnerkami lub otoczeniem powinniście cieszyć się z porannych erekcji póki są, bo z czasem niestety może być z tym problem.
Burza testosteronowa nad ranem
Pomiędzy godzinami czwartą a ósmą nad ranem w organizmie mężczyzny wzrasta poziom testosteronu i to wzrasta dosyć znacznie, mianowicie o około 40%. W poszczególnych przypadkach stężenie testosteronu kształtuje się oczywiście indywidualnie. Dokładna godzina burzy testosteronowej też jest wyznaczana indywidualnym zegarem biologicznym, niemniej jednak zjawisko to jest powszechne i jest czymś normalnym właśnie o tej porze.
Jeśli organizm nie jest przemęczony, nie trapią go żadne problemy wewnętrzne, nie stresuje się z jakichś powodów i jest dobrze odżywiony poziom testosteronu zawsze wzrasta i zawsze pojawiają się poranne erekcje. Ich brak jest sygnałem, że z organizmem dzieje się coś nie tak, jak powinno. Jeśli stany takie zdarzają się sporadycznie mogą być skutkiem codziennych napięć, przemęczenia czy chwilowego osłabienia organizmu, jeśli poranne erekcje znikają lub pojawiają się sporadycznie to znak, że już czas na konsultację z lekarzem specjalistą.
Problemy z potencją
Zanik lub niewielka częstotliwość porannych erekcji może sygnalizować poważne choroby lub zaburzenia fizjologiczne, a na pewno jest pierwszym sygnałem zbliżających się problemów z potencją, a te problemy z kolei obniżają jakość życia w stopniu większym niż niektóre choroby. Zadbajcie o to póki nie jest za późno, obserwujcie wasze poranne erekcje!