Wielu uczonych od wieków zadaje sobie to pytanie. Powstało na ten temat setki książek. W ostatnim czasie także filmów…
Podświadomość ludzka jest siedliskiem wielkiej mocy. Przez wielu nazywana twórczym umysłem. Umiejętnie wykorzystana stwarza praktycznie nieograniczone możliwości…
Wyobraź sobie, że wszystkie wynalazki, wszystkie idee, które zmieniają świat rodzą się w ludzkiej podświadomości. Tak naprawdę wszystko zaczyna się w naszych głowach…
Wczorajszy wieczór poświęciłem na oglądanie filmu „Incepcja”.
Nie zawiodłem się. Jest to jeden z lepszych tytułów, jakie widziałem w ostatnim czasie.
Wielu jednak powie, „Nie warto oglądać. Kolejna bajka w Hollywoodzkim stylu.” Osobiście dostrzegam w tym filmie coś więcej… Głębszą myśl.
„Gdy idea zagnieździ się w umyśle, nie da się już jej usunąć. Idea w pełni uformowana i zrozumiana zostaje na zawsze. Gdzieś w środku…”
Bohaterowie filmu mieli za zadanie, zaszczepić pewnemu wpływowemu człowiekowi ideę… Było to możliwe tylko podczas głębokiego snu.
Podświadomość jest włączona 24 godziny na dobę. Jednak to właśnie podczas snu jest wykorzystywana, w 100%, kiedy nasza świadomość słodko śpi.
To właśnie wtedy rodzą się fantastyczne pomysły, idee ludzi sukcesu.
Bohaterom filmu oczywiście udało się wpłynąć na myśli innego człowieka.
Naszym celem nie będzie jednak wpływanie na drugą osobę. Osobą, której powinieneś zaszczepić wielka ideę będziesz Ty sam…
Robisz to każdego dnia. Prawdopodobnie nie mając o tym zielonego pojęcia. Musisz zapamiętać. Twoja podświadomość nigdy nie śpi, pracuje w dzień i w nocy.
Mam dla Ciebie zadanie… Zastanów się teraz.
Jak będzie wyglądało życie osoby, która myśli w kategoriach biedy, choroby, śmierci?
A jak będzie wyglądało życie osoby, która myśli w kategoriach szczęścia, bogactwa, sukcesu?
Tylko od Ciebie zależy, które myśli zaaplikujesz swoje podświadomości…
Afirmacje.
To właśnie one są jednym ze sposobów wpływania na naszą podświadomość. Przez wielu wyśmiewane, krytykowane. Przez innych wychwalane.
Nie mam jednak najmniejszych wątpliwości, że są skuteczne.
Osobiście stosuję je od kilku miesięcy. Wygląda to tak.
Spisałem na kartkę papieru mój główny cel. Stworzyłem obraz siebie jako człowieka sukcesu.
Każdego dnia zaglądam na tą kartkę dwukrotnie… przed snem oraz po przebudzeniu i ze skupieniem czytam to, co stworzyłem.
To działa. Każdego dnia rodzą się w mojej głowie nowe pomysły (jedne lepsze, jedne gorsze). Nie mam przestojów typu „nie wiem, co pisać” „nie wiem, co dalej robić” itp.
Jestem pewien, że przyjdzie taki dzień, kiedy moje pomysły wypalą i będę mógł powiedzieć „Stary gratulacje! Cel osiągnięty”...