W czasach kryzysowych ( a dla niektórych już po-kryzysowych) pojawia się pytanie - czy warto znów zacząć brać kredyty i pożyczki, które pomagają nam realizować marzenia, albo po prostu bieżące potrzeby? I czy kredyt od zaraz jest tak naprawdę dla każdego?

Data dodania: 2010-07-03

Wyświetleń: 1941

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

W chwilach, kiedy zastanawiamy się nad zaciągnięciem kredytu rozważamy różne możliwości: pożyczkę od znajomych, zadłużenie się u rodziny (z którą podobno najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach) i kredyty długoterminowe, nisko lub średnio oprocentowane. Jaki wziąć i czy nas na to stać? Warto się nad tym chwilę zastanowić. Ci, którzy mają pewną posadę i stałe zarobki pewnie nie zastanawiają się długo, i stawiają na tzw. kredyt od zaraz - szybką pożyczkę, nawet wyżej oprocentowaną, która pozwoli im na konkretny zakup i którą będą mogli szybciej spłacić.

Gorzej wygląda sytuacja w przypadku osób, które nie mają wcale pewnych dochodów i nie są stuprocentowe pewne stabilności swego zatrudnienia. Co robić wówczas? Czekać na lepsze czasy czy zacisnąć przysłowiowego pasa i jednak zdecydować się na pożyczkę z banku? Na te pytania nigdy nie ma jednoznacznej odpowiedzi.

Musimy naprawdę przysiąść i wręcz wypisać na kartce wszystkie za i przeciw, by móc z pełną świadomością i rozsądkiem podjąć ostateczną decyzję. Czasem warto wziąć kredyt - zwłaszcza jeśli ma się silną wolę i potrafi się na jakiś czas czegoś sobie odmówić, dla realizacji celu, marzenia czy hobby. Ci jednak, którzy nie mają silnej woli i nie są pewni własnej ręki co do wydawania pieniędzy - powinni odpuścić i mieć spokojny sen bez kredytu, zamiast denerwować się później dniami i nocami, czy spłacą, czy też nie.


Suma sumarum - najważniejszy przy takiej decyzji jest po prostu zdrowy rozsądek!

Licencja: Creative Commons
0 Ocena