Jak powstaje śmiech? Śmiech powstaje w centralnym układzie nerwowym. Ośrodek poczucia humoru w mózgu jest zlokalizowany w korze mózgowej. Śmiech jest spontaniczną reakcją układu nerwowego, niezależną od naszej woli lub może być działaniem przez nas zaplanowanym.
Skutki śmiania się są dość poważne, ale nie bój się! - pozytywne:
- obniża ciśnienie krwi,
- powoduje wydzielenie do krwi zwiększonych ilości betaendorfin, naturalnych substancji euforyzujących i uśmierzających ból,
- zwiększa w organizmie stężenie immunoglobulin A, przeciwciał zapobiegających chorobom górnych dróg oddechowych i układu pokarmowego,
- jest znakomitym ćwiczeniem mięsni brzucha, piersi, ramion i szyi,
- pobudza aktywność mózgu,
- poprawia wentylację płuc,
- gdy zaczynasz się śmiać, wtedy zamiast średnio pół litra powietrza, wdychasz go półtora litra. Dzięki temu Twój organizm zostaje znacznie lepiej dotleniony,
- szybciej bije Twoje serce, co nie tylko wpływa pozytywnie na pracę samego serca, ale również na cały organizm, gdyż krew wtedy szybciej krąży i dostarcza większej ilości tlenu do organizmu,
- śmiejąc się wprawiasz w ruch mięśnie klatki piersiowej, w tym mięśnie żebrowe i brzucha. Praca tych mięśni powoduje, że z jamy brzusznej krew przetacza się w kierunku serca, w ten sposób wspomagając krwiobieg,
- podczas śmiechu w ruch zostają wprawione mięśnie twarzy. Dzięki takiemu masażowi Twoja skóra staje się jędrniejsza,
- dzięki śmiechowi lepiej też funkcjonuje nasz system odpornościowy.
Gelotologia to koncepcja medyczna zakładająca leczenie śmiechem. Stąd terapeuci - clowni na oddziałach pediatrycznych, stąd też kluby śmiechu, w których członkowie spotykają się, żeby się razem... pośmiać. Nie z siebie, ale razem ze sobą, by mieć udany dzień i wzmocnić organizm.
Śmiech sprzyja sukcesowi. Zmniejsza nieśmiałość, łagodzi lęki, zjednuje akceptację otoczenia. Uśmiech i uśmiechanie się są niezbędne do nawiązania relacji z drugą osobą i do skłonienia jej do otwartości. Bez radości nie jest możliwe ani efektywne działanie ani kreatywne myślenie.
Wystarczy pomyśleć o ludziach, którzy cierpią na depresję. Przyjmując, że spontaniczny śmiech jest oznaką dobrego samopoczucia, ludzie z depresją ani się nie śmieją, ani skutecznie nie działają. Ludzie z poczuciem humoru są bardziej kreatywni, mają lepsze relacje z innymi osobami w pracy. Większość amerykańskich szefów firm bardziej wierzy osobom z poczuciem humoru i chętniej je zatrudnia. W Europie Zachodniej pracodawcy coraz częściej organizują dla pracowników kursy rozwijające poczucie humoru, ponieważ uśmiech i poczucie humoru pomaga w zdobywaniu klientów. Śmiech integruje nasze społeczeństwa ze sobą i ułatwia przełamywanie granic językowych, religijnych, rasowych.
Uwaga! 1 minuta śmiechu daje nam tyle samo, co 45 minut relaksu!
Polecam więc codzienne sesje śmiechowe. Ja, żeby inni się ze mnie nie śmiali, że śmieję się sam do siebie, oglądam komediowe seriale. Mam swoje ulubione, które dają mi porządną dawkę śmiechu, a więc zdrowia.
Życzę dużo uśmiechu i dużo powodów do głośnego, radosnego śmiania się!