Poniższy artykuł, to w zasadzie historia elektroniki, która opisuje szybki rozwój części elektronicznych i ich jednoczesną miniaturyzację.

Data dodania: 2010-07-01

Wyświetleń: 2742

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Początkowo przemysł nie wykazywał zainteresowania. Kiedy w październiku 1925 roku austriacki fizyk zgłosił w kanadyjskim urzędzie patentowym swój wynalazek, został zignorowany. Nie publikował, nie miał dorobku, nie wzbudzał wielkich nadziei. Jednak jego wynalazek - tranzystor, miał kilkadziesiąt lat później zmienić świat. Dzięki niemu części elektroniczne stały się mniejsze, a sprzęt poręczniejszy.

Tranzystory w ogóle nie miały szczęścia do patentów. W 1934 roku niemiecki fizyk Oskar Heil także opatentował swoją wersję urządzenia. Jego praca z kolei została odsunięta na dalszy plan przez wojnę. Dopiero po niej William Shockley razem z Johnem Bardeenem i Brattainem rozpoczęli pracę nad tranzystorami. Części elektroniczne miały zyskać niewielkie rozmiary dzięki zrozumieniu procesu mobilności elektronów w półprzewodnikach. Teoretycznie wiedzieli, jak to zrobić, jednak w praktyce okazało się to bardzo trudne. Dopiero w 1948 roku udało się przybliżyć do rozwiązania problemu.

Części elektroniczne nadal były dużych rozmiarów, jednak mniej więcej od 1953 roku tranzystory były już stosowane w niektórych produktach, takich jak aparaty słuchowe czy centrale telefoniczne. Ciągle jednak nie dało się ich zastosować szerzej, między innymi ze względu na wrażliwość na wilgoć i delikatną konstrukcję. Żeby części elektroniczne znalazły zastosowanie w produktach sprzedawanych masowo, potrzebne były dalsze prace. W tym czasie Donald G. Fink, dyrektor ds. badań w firmie Philco zastanawiał się, czy tranzystor to obiecująca nowość, czy kolejne rozczarowanie.

W międzyczasie pojawiła się szansa na części elektroniczne niewielkich rozmiarów. Firma Bell wdrożyła produkcję tranzystorów w jednej ze swoich fabryk w Pennsylvanii. Na początku na niedużą skalę. Prototypy odbiorników radiowych zostały pokazane w okolicach 1950 roku. W tym czasie Shockley rozpoczął pracę nad nowym typem tranzystora bipolarnego. Na bazie tego pomysłu firma Texas Instruments wyprodukowała limitowaną serię odbiorników radiowych wykorzystujących tranzystory. Pierwsze radio odbierające sygnał na falach średnich pokazano w 1952 roku. Rok później niemiecka firma Intermetall zaprezentowała radio całkowicie oparte o technologię tranzystorową. Części elektroniczne zaczynały drogę w stronę zmniejszenia rozmiarów.

Pierwszą firmą, która zaczęła na dużą skalę sprzedawać radia tranzystorowe była firma I.D.E.A. Z Indianapolis. Model TR-1 kosztował 49,95 dolara (w przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze - 361 dolarów) i wszedł do sprzedaży w 1954 roku. Sprzedano prawie 150 tys. sztuk tego radia. Części elektroniczne stosowane w urządzeniach wykorzystujących technologię tranzystorów stały się w tym czasie domeną japońskiej firmy Sony.

Firma ta zainteresowała się technologią tranzystorów kiedy jej współzałożyciel, Masaru Ibuka, odwiedzał USA w latach pięćdziesiątych. W tym właśnie czasie Bell Labs ogłosił wyniki swoich badań. Ibuka zapłacił za licencję 50 tys. ówczesnych dolarów i w 1955 roku jego firma pokazała pierwsze radio kieszonkowe znane jako TR-55. Urządzenia wykorzystujące części elektroniczne oparte na tranzystorach nazwano kieszonkowymi nieco na wyrost, ponieważ mieściły się jedynie w kieszeniach specjalnie wyprodukowanych przez Sony koszul, jednak postęp był aż nadto widoczny. Produkt stał się podstawą, na której Sony zbudowało swoją potęgę.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena