Większość znanych na polskim rynku marek zegarków to produkty firm wywodzących się z Szwajcarii. Od tak drogich i ekskluzywnych marek jak Omega, przez nieco tańsze ale jednak luksusowe jak Tissot, aż do bardziej przystępnych dla zwykłego zjadacza chleba takich jak Swatch czy Adriatica. Jak to się dzieje, że Szwajcarzy potrafią tworzyć tak doskonałe i niezawodne zegarki, nawet za bardzo przystępne pieniądze?
Można przypuszczać, że największy wpływ na ich dokładność i skrupulatność ma system polityczny działający w Szwajcarii. Zwykle określany jest on mianem demokracji bezpośredniej. Chodzi o to, że w Szwajcarii o wszystkim decydują obywatele tego państwa. Zarówno małe jak i bardzo ważne sprawy dla całego państwa są głosowane przez mieszkańców na referendach, albo plebiscytach. Dzięki temu szwajcarzy od najmłodszych lat uczą się odpowiedzialności za podejmowane przez siebie decyzję, a także tego że mają ogromny wpływ na to co się wokół nich dzieje. Przekłada się to na ich podejście do pracy, dobrze wiedzą, że istotne są nawet najmniejsze szczegóły i nawet do nich trzeba się bardzo przykładać. Przez taką dbałość każdy produkt, który powstaje w Szwajcarii jest znany z doskonałego wykonania i niezwykłej trwałości.
Pierwsze firmy produkujące zegarki powstawały w Szwajcarii w połowie XIX wieku. Na początku produkowały zegarki kieszonkowe i wolno stojące, a także naścienne. Szybko dzięki doskonałej jakości i wytrzymałości zdobyły ogólnoświatową renomę. Gdy na początku XX wieku do przemysłowej produkcji wchodziły zegarki na rękę, szwajcarskie firmy miały już bardzo mocną pozycję. Jednak dzięki zegarkom na rękę zdobyły one pozycję niepodważalnych liderów w produkcji luksusowych zegarków. To właśnie w szwajcarskie zegarki zostali wyposażeni kosmonauci po raz pierwszy lecący w kosmos.