Może też sprawiać wrażenie szarlatanerii ze względu na specyficzny, trudny do uchwycenia charakter. Jest czymś w rodzaju terapii psychologiczniej, w czasie której zamiast w przeszłość należy patrzeć w przyszłość. Nie rozwiązuje więc problemów i nie usuwa przyczyn danego stanu rzeczy, a jedynie próbuje zmierzyć się z nimi wyznaczając cele na przyszłość.
Przede wszystkim pytania
Zarówno coaching biznesowy, jak i coaching osobisty polega na zadawaniu pytań. Coach, niekoniecznie psycholog, rozmawia ze swoim klientem zadając mu szereg pytań, które prowadzą do konkretnego celu. Celem tym jest wyrobienie u klienta przekonania, że wie co zrobić żeby zmienić stan rzeczy. Coaching osobisty czerpie inspiracje z wielu dyscyplin – socjologii, psychologii, rozwoju dorosłych, doradztwa zawodowego i innych.
O ile w przypadku coachingu biznesowego o cele nie jest trudno, to dla odmiany osobistej mogą pojawić się problemy. Przede wszystkim warto zdefiniować obszary, które do tej kategorii się zaliczają. Po części są to kwestie związane z karierą zawodową, po części z innymi zagadnieniami. Zdarza się, że poszczególne obszary nakładają się na siebie. Przykład? Problemy z brakiem asertywności. Klient narzeka, że nakładanych jest na niego zbyt wiele obowiązków, a przyczyną tego jest nieumiejętność odmawiania. Problem istnieje zarówno w pracy, gdzie klient musi wykonywać zadania do niego nie należące, jak i w domu, gdzie ma trudności z utrzymaniem podziału pracy między członków rodziny. W takim przypadku coaching osobisty będzie eksplorował oba obszary w celu osiągnięcia najlepszych rezultatów.
Coaching osobisty może być też pomocny w określeniu własnych zainteresowań i talentów. Ponownie mamy więc do czynienia z sytuacją, która nie odnosi się wprost do życia zawodowego, jednak dotyka je pośrednio. Talent, umiejętność czy zamiłowanie do pewnych działań mogą bowiem znaleźć przełożenie na karierę, a nawet zadecydować o zmianie kierunku jej rozwoju.
W czym może pomóc?
Także pomoc przy przezwyciężeniu blokad, takich jak na przykład nieśmiałość, może przyczynić się do zmian w życiu zawodowym. Można powiedzieć, że oba obszary są dziś tak ściśle ze sobą powiązane, że nie ma możliwości prowadzenia coachingu bez zahaczania o jeden lub drugi.
W czym więc może pomóc taki coaching? Po pierwsze – może pomóc poprawić relacje z ludźmi. To szeroko pojęta komunikacja, umiejętność przekazywania innym informacji. Po drugie, uporać się z emocjami i nauczyć asertywności. Po trzecie – efektywnie stawiać cele, także te osobiste. Po czwarte wreszcie chodzi o odkrycie własnych zasobów, umiejętności, talentów. Po piąte zmiana wzorców w relacjach, czyli strategie motywacyjne oraz decyzyjne. Po szóste i ostatnie umiejętności związane z wykonywana pracą, nie związane z zarządzaniem ludźmi i zespołami np. umiejętność prezentacji, zarządzania czasem.
Jest jeszcze jeden obszar, w którym może pojawić się coaching osobisty. To – zwany z angielska – dating coaching, czyli próba poprawy zdolności interpersonalnych koniecznych do wchodzenia w związki. Obejmuje flirt, socjologię czy wywieranie wpływu.
Banki niechętnie podchodzą do udzielenia kredytu na otwarcie własnej firmy.
Jeżeli już udzielają pożyczki, to są to niewielkie pieniądze. Maksymalnie może to być ok. 10-20 tys. zł. Wystarczy że przedsiębiorca założy konto osobiste dla małych firm. Będzie to rachunek, który będzie podstawą dla banku na przyznanie przedsiębiorcy linii kredytowej.