Podczas, gdy w innych krajach profesjonalne placówki udzielające korepetycji, takie jak niemiecka Schülerhilfe, istnieją nierzadko od kilkudziesięciu lat, w Polsce dopiero od niedawna zaczęły powstawać placówki oferujące zajęcia dodatkowe z przedmiotów nauczanych w szkole.

Data dodania: 2010-03-15

Wyświetleń: 2376

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Lublin ma swój Epsilon, dzieci z Ostródy, Olsztyna i Elbląga mogą skorzystać z usług Mobile Teachers, a maturzyści z Kielc mogą zapisać się na kursy maturalne do KU-MA. Otwierają się nowe ośrodki, zatrudniani są profesjonalni korepetytorzy, coraz więcej uczniów korzysta z ich pomocy... Dlaczego tak się dzieje? Co odróżnia te zajęcia od lekcji prowadzonych w szkole? Co sprawia, że dzieci chętnie tam wracają?

Główną zaletą takich szkół są zajęcia prowadzone w małych grupach lub indywidualnie. Dzieci mogą w nich uczestniczyć, w zależności od potrzeby, nawet kilka razy w tygodniu. Korepetytorzy dokumentują pracę uczniów i zdają relację rodzicom z postępów ich pociech. W takich warunkach dzieci mniej się stresują, są lepiej zmotywowane i otrzymują niezbędną pomoc. Dzięki temu łatwiej przyswajają materiał, mogą szybciej nadrobić zaległości i poprawić wyniki w nauce.

Pojawia się pytanie, czy placówki udzielające profesjonalnych korepetycji nie stanowią konkurencji dla szkół? Pani Paulina Litwicka - nauczycielka z ośrodka Platu Korepetycje we Wrocławiu wyjaśnia: Placówki takie nie powstają po to, żeby walczyć z systemem szkolnictwa. Mają na celu wspieranie szkół i rodziców oraz zachęcanie dzieci do nauki. Są od tego, aby mobilizować uczniów i pokazywać, że warto systematycznie przygotowywać się do lekcji. Poza tym korepetycje są nie tylko dla dzieci, które mają problemy z nauką. Na takich zajęciach zdolni młodzi ludzie mogą dowiedzieć się, jak rozwijać posiadane już umiejętności i rozszerzać swoją wiedzę.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena