Sytuacja wygląda następująco, banki rzeczywiście nie mają prawa żądać od kredytobiorcy otwarcia konta i korzystania z niego, mają jednak prawo wymagać przekazywania wpływów, a to natomiast wiąże się bezpośrednio z otwarciem rachunku, w tym banku. Drugą formą rachunku jakiego maja prawo żądać banki to prowadzenie rachunku nie odpłatnie, który będzie wykorzystywany tylko do obsługi kredytu. Nie mogą jednak wtedy łączyć tego z koniecznością przelewania na ten rachunek naszego wynagrodzenia.
Wydaje się to trochę zawiłe, więc najlepiej zobrazuje to przykład. Bank ma w regulaminie kredytu zapis, z którego wynika, że wymaga przekazywania pensji na rachunek prowadzony w tym banku, ponieważ jest to forma kontroli kredytobiorcy, jest to pewnego rodzaju forma zabezpieczenia spłaty kredytu, pozwala to także na zastosowanie różnego rodzaju ulg w przypadku oprocentowania, prowizji lub marży. Wynika z tego, że taki zabieg jest wręcz korzystny dla klienta z finansowego punktu widzenia. Warunek jest jeden, takie konto musi podlegać wszystkim prawom jakie posiada zwykły rachunek, czyli musi generować dochód zgodny z tabelą prowizji i opłat oraz być obciążony kosztami, bank może jednak w drodze promocji zwolnić z opłat za prowadzenie rachunku do czasu spłaty kredytu. Należy pamiętać, że bank nie może uzależniać decyzji o przyznaniu kredytu od chęci prowadzenia konta w tym banku, może natomiast uzależnić od tego koszty kredytu. Jeżeli klient nie jest zainteresowany założeniem zwykłego konta to w takim wypadku bank powinien otworzyć mu rachunek pomocniczy, bez oprocentowania oraz bezpłatny, wyłącznie tylko do obsługi spłaty kredytu i tu ważne nie można korzystać z tego rachunku na prawach komercyjnych. Część klientów banków wykorzystuje pewną lukę obchodząc prośbę banku o prowadzenie konta i przekazywanie na niego swojego wynagrodzenia w taki sposób, że otwierają w banku, w którym wzięli kredyt rachunek i przekazują na niego dwie, trzy pensje a potem zamykają rachunek a potem znowu korzystają ze starego konta, zaznaczam że jest to możliwe wyłącznie tylko wtedy gdy w regulaminie nie ma wymogu przekazywania pensji na rachunek w tym banku.
Myślę, że przedstawiłem sprawę w jasny i czytelny sposób i wyjaśniłem o co w ty wszystkim w ogóle chodzi, natomiast co do samej decyzji czy zakładać takie konto czy nie to uważam, że każdy potencjalny kredytobiorca powinien sam wszystko przeliczyć i wybrać to co jest dla niego finansowo korzystniejsze a przecież to jest najważniejsze. Pamiętajmy każdy bank uważa, że oferuje najlepsze kredyty i stosuje rożne sztuczki aby ukryć to co jest dla nas nie korzystne, dlatego zawsze dokładnie czytajmy regulamin kredytu i nie bójmy się pytać pracowników banku o to co wydaje nam się dziwne lub czego nie rozumiemy w jego zapisie a na pewno uda się wybrać najkorzystniejszą ofertę.